Za bardzo ją wywyższasz choć faktycznie jest to jedna z moich ulubionych gier wojennych.
Szczególnie dobry jest tutaj element taktyczny, ustawianie wojsk i kierowanie nimi... Po prostu genialny pomysł.
Tak masz rację w 100%...
"Brothers in Arms" to niezwykły II wojenny shooter, w którym biegniemy na przeciwnika i strzelamy do niego z dwóch metrów lub zmieniamy magazynek po wystrzale 2 naboi, (ja nigdy tak nie grałem i nie będe grał). Ta gra ma bardzo ciekawą fabułę i bez wątpienia wiele razy będzie nas zaskakiwać. Nasi towarzysze to ludzie z krwi i kości, zachowują się bardzo realistycznie. Czasami się kłócą, jak to w wojsku - nie stronią od przekleństw, w tej grze nie pada tylko słowo d**a, strzelając do wroga klną na niego, proszą o wsparcie itp. Ta gra to też najbardziej krwawy shooter, dlatego też ci którzy wymiotują na widok ludzkich wnętrzności niech nie grają w BiA. Grafika jest bardzo ładna. Wybuchy, ogień, żołnierze to wszytko jest bardzo realistycze, a zresztą - kto kupi - ten się przekona. BiA to moja ulubina gra i nic jej nie przebije.