Niestety skopany jest endgame. Robiąc wyłącznie główną linię fabularną kończymy akt 2 około 55lvl, gdzie zostaje nam połowa mapy do wyczyszczenia, problem tylko, że od około 60lvl przy dobrym rozdysponowaniu luminy mamy wszystko na hita. DOSŁOWNIE wszystko, o ile zostawimy sobie endless tower i najsilniejszego bossa na sam koniec. I nie kupuję argumentu, że mogę sobie sam utrudnić rozgrywkę, wolałbym jednak żeby taka Maelle nie mogła mieć 300mln dmg w jednym ruchu i to bez żadnej specjalnej taktyki, nie wspominając o sciel która może zadać ponad bilion (!) dmg nie oddając ruchu przeciwnikowi, ale tu przynajmniej trzeba się chwilę zastanowić nad odpowiednin buildem i trwa to kilkadziesiąt minut. Mogli zostawić zakończenie aktu 3 na takim poziomie trudności jak teraz, ale przydałby się mocny nerf postaci lub utrudnienie dla opcjonalnego endgame.