9,2 2,3 tys. ocen
9,2 10 1 2288
Clair Obscur: Expedition 33
powrót do forum gry Clair Obscur: Expedition 33

Muzyka klimatyczna, grafika dobra w artystycznym stylu, ale generalnie gra jest średnia.... Najgorszy system walki w jaki grałem- nudny, powtarzalny, irytujący... Walka może trwać nawet i pół godziny, bo przeciwnicy mają po 5 tur po kolei, są gąbkami na obrażenia, a ty musisz uczyć się ich combosów i klikać w odpowiednim momencie przycisk... Fabuła była ok do momentu pokonania niby to głównego bossa... Nastawiłem się, że to już koniec gry, a tu się okazało, że jeszcze nie, bo fabuła wykonała fikołka i przestała mieć całkowicie sens...Obniżyłem poziom trudności i pomijałem opcjonalne walki by jak najszybciej to zakończyć... Ogólnie sama gra nie ma sensu, bo się okazuje wszystko fikcją... Do tego gra strasznie się dłuży, filmiki są za długie, zbyt nudne i zbyt na siłę ckliwe tym bardziej, że później się okazuje, że to nie miało sensu.

Ogólnie można to raz przejść, ale nie jest to arcydzieło jak wielu stara się wmówić i polecam granie na najłatwiejszym poziomie by się nie irytować tym beznadziejnym system walki, który przypomina bardziej granie w Guitar Hero, a nie turowy rpg, soulslike czy jakikolwiek inny gatunek, których mieszanką jest ta gra...

norbidrak

Zgadzam się w 100%
Przez 3/4 tej gry byłem szczerze zachwycony historia, postacie, muzyka, klimat itd.. naprawdę wszystko klikało... wchodzi akt 3 i wszystko to poleciało do kosza oraz zacząłem się zastanawiać ,,dlaczego to ma być GOTY?" Finalna bitwa w nudnym i ciemnym miejscu + wizualnie paskudna, walka za walką po prostu papka się robiła a historia oraz bohaterowie? miałem absolutnie na to wszystko wywalone i zwyczajnie leciałem na autopilocie do finału. Jedynie co mnie trzymało do końca to muzyka (jedyna imo wybitna rzecz z tej gry), Reinor i na końcu kilka ładnych kadrów.

ocenił(a) grę na 8
norbidrak

Pierwszy raz jak zobaczyłem jakieś urywki widziałem flagę i myślę oho soulslike :D Ale gdy okazało się, że to jrpg postanowiłem spróbować :) Fabularnie bardzo ciekawa i nowatorska historia, ze zwrotami akcji, zabawa narracją i egzystencjonalne pytania jak najbardziej na plus. Niestety system walki jest największym mankamentem, zamiast RPG opartego na ustanowionych przez nas parametrach i umiejętnościach wszystko zależy od wciśniętego w odpowiednim momencie przycisku uniku lub parowania. Zamiast doskonałego RPG mamy wspaniałą historię z niezłą grą zręcznościową. GOTY zasłużone bo ten rok był strasznie słaby

Jabolak

,,Rok słaby bo w nic innego nie grałem niż Ekspedycja więc GOTY zasłużone"

HAHA Odezwał się fanboy

ocenił(a) grę na 8
norbidrak

chłop co zagrał w udawanego jrpga i dziwi się że gra to udawany jrpeg. Weź jeszcze zagraj w jakąś Forzę i obraź się, że autkami trzeba jeździć.