Największe rozczarowanie jakie spotkało mnie w tym roku: 
-Tony bugów; 
-Żałośnie ograniczona ilość frakcji; 
-Zero nowości w rozwoju jednostek; 
-Wrogowie co chwila wyłażący spoza planszy; 
-Niewielki wysiłek przy podbijaniu stolic; 
-Konieczność gry wytypowanym przez twórców typem herosa; 
-Nieciekawa szachownica upgradeu...
Czy tylko ja mam wrażenie, że kampania elfów w odróżnieniu od reszty jest dużo trudniejsza 
i to już od pierwszej mapki?
Niestety, ta gra nie spełniła moich oczekiwań. Co więcej rozgrywka jest piekielnie nudna, gra 
zawiera tyle bugów i niezamieszczonych informacji, że można stracić nerwy od samego 
patrzenia. 
 Interesująca jest natomiast fabuła - jedyna rzecz, która jeszcze mnie trzyma przy tej grze, choć 
szkoda, że w...