Pierwsze arcydzieło strzelanek. Najlepsza część ze wszystkich Doomów. Jednak 3 lata potem Duke Nukem 3D i Quake były tymi pierwszymi, które od Dooma były już zdecydowanie lepsze. A po nich każdy większy tytuł był praktycznie lepszy od Dooma. A więc też na pewno do nich należą takie klasyki jak Quake 2, Unreal, Half Life czy Call of Duty. Potem wyszedł reboot z 2016, który pokazał głównie jak zacofana jest już taka rozgrywka względem mega-filmowych kampanii w które grało się tak jakby się dobry film oglądało a więc ówczesnych arcydzieł FPS-ów jak Crysis 2, Call of Duty: Advanced Warfare czy Titanfall 2. Doom 2016 się zwyczajnie do nich nie umywał.