Czy wy również otrzymujecie tęgie baty od komputera grając wyrównanymi drużynami na najwyższym poziomie trudności (legendarnym)?
Niekoniecznie tęgie, ale fakt, jest trudno i frustrująco. Ja z każdą FIFĄ robie tak, ze jak wygram na legendarnym z najlepszą druzyną, to kończę granie z komputerem. Nie ma sensu się męczyć.
Prawda jest taka, ze komputer bije na głowę KAŻDEGO gracza pod względem grania bez piłki, taktyki, ustawiania się i gry w obronie. Po co więc z nim grać, jesli jest wzięty z kosmosu i ma w tym nic z emocji piłkarskich, które sie ma w grze z żywym przeciwnikiem?
Nie, w żadnym wypadku nie:) No chyba, że się bardzo postaram żeby przegrać. Nie prawdą jest to co napisał laxman. Są gracze, którzy w meczu z komputerem są w stanie zdominować przeciwnika w każdym aspekcie gry! Wszystko można wytrenować.
Dla mnie ta Fifa jest za prosta żeby grać wyrównane mecze np w Lidze Hiszpańskiej musze grać Mallorcą,ale i tak na najwyższym poziomie mam 1 miejsce w lidze.
12 była trudniejsza.