bardzo lubiłem ją kiedyś na playstation, ostatnio przeszedłem parę razy na emulatorze i pewnie jeszcze nie raz przejdę. postarzała się tylko grafika - ale cała reszta, czyli walki, fabuła, zarządzanie wanzerami i ich uzbrojeniem... tyle możliwości ta gra daje a jest przy tym taka prosta (w sensie w obsłudze a nie że do przejścia) a do tego walki toczone są w trójwymiarowym środowisku...
niecierpliwie czekam na nowocześniejszy remake gry w lepszej oprawie ale tej samej konwencji (turowe walki, zarządzanie wanzerami) nawet fabuła może być taka sama choć może w grze gracz powinien mieć ciut więcej swobody. bo 100% liniowość a'la jRPG nawet tu pasowała ale ciut większa swoboda wyboru i wpływ na podejmowane przez postać decyzje nie zawadziłyby. anyway - 9/10 a nie wiem czy zaraz dyszki nie dam jak jeszcze troszkę pogram. nowocześniejsze gry (mowa o cRPG bo nie wiem do jakiej kategorii bardziej to wcisnąć) przechodzę raz, czasem dwa ale już kolejne mnie usypiają. we front mission jest coś takiego, że choć zna się je prawie na pamięć to i tak się miło wraca...
aż się prosi, żeby remake bioware zrobiło - wtedy mielibyśmy rozbudowane interakcje w drużynie a nie głównego bohatera wołającego do chwila do kogoś z kolegów i koleżanek "SHUT UP!".