Grafika - jak na tamte lata średnia, ale da się przeżyć miejscowe pustki i piksele
Sterowania - rzecz która niestety odstręcza mnie od ponownego zagrania. Po grze w Gothic
II gdzie da się dość wygodnie przechodzić kolejne rozdziały, Gothic I jest niestrawny z
ciągłym wciskaniem LPM+strzałka w górę.
Fabuła to arcydzieło nie ma się co wypowiadać podobnie jak reszta