a dla mnie Heavy Rain to jedno wielkie G*ówno. Filmiki są kiepskie, lokacje klaustrofobiczne, animacja postaci do rachityczna. Jak doszedłem do momentu, w którym mam wciskać xoxox i R3, żeby rozebrać dziennikarkę, to wymiękłem. Wolałbym już podcieranie tyłka w toalecie na komisariacie. Gra nie jest ani trochę przełomowa. Chcieli zrobić z tego film, w którym sami decydujemy o przebiegu fabuły. A co wyszło? Kreskówka z pseudo-dylematami.
zgadzam sie, jedno wielkie naiwne gówno dla frajerów, przereklamowany gniot, pożal się Boże dla 10 latków taka gra. Oby szybko poszła na allegro bo szkoda miejsca na półce.
Nie wierzę w to, że jakiekolwiek studio powtórzy pomysły z Heavy Rain. Na pewno nie taką drętwą fabułę z patetycznymi zakończeniami i dylematami moralnymi mordercy.
Zanim ktokolwiek rzuci się na was z padami w rękach krzycząc "ŚMIERĆ HATEROM!!!", powiem jedno - jeśli komuś się nie podoba twoja ulubiona gra - trudno. Świat się od tego nie zawali. Nie każdemu musi się wszystko podobać. Tacy po prostu jesteśmy, że nigdy nie będziemy się w pełni zgadzać. Dzięki temu na świecie jest tak ciekawie :)
możesz mnie nazwać frajerem, wkońcu dałem się nabrać na propoagande medialną tego syfu, kupiłem grę w sklepie, oryginalną,. drugi raz takiego błędu prawdopodobnie nie popełnie, a już napewno nie żadnej gry którą wydawcą jest to deszczowe studio i wytwórnia Sony.
Prawie ulubiony. Wiele robi wielką różnicę. To jakby o tobie powiedzieć "prawie inteligentny".
No tak... ty pewnie wolisz grać w mincrafta haha xD Heavy Rain wcale nie musi ci się podobać, ale szanuj to że innym się podoba. Jeśli to dla ciebie kreskówka.... to ty chyba kreskówek nie oglądałeś O.o Widać masz jakiś problem z akceptowaniem gier o życiu, pewnie najlepsze dla ciebie to takie gdzie się ciągle gdzieś zabija bo jak nie ma mordu to już dla dzieci. Fajnie że nasze życie codzienne jest kreskówką, może sobie skoczymy z wieżowca i sie nie zabijemy? Hmm.. a to ciekawe. Pozdrawiam prowokatorze :D
Dla ciebie, ale jakbyś nie zauważył ludzie mają różne zdania i dla innch właśnie HR jest bardzo dobrą grą a nawet lepszą niż The Last of Us, za to dla jeszcze innych to The Last Of Us jest lepsze od Heavy Rain. Takie trudne?
Traktujesz swoje zdanie jak prawdę objawioną, na dobrą sprawę rzucając tylko hasłami i ogólnikami, jednocześnie lekceważąc to, że komuś ta gra się jednak podoba. Równie dobrze to z tobą i twoim postrzeganiem może być coś nie tak.
Zabawnie to wygląda przy twoich peanach wygłaszanych w stronę TLoU.
"Filmiki są kiepskie, lokacje klaustrofobiczne, animacja postaci do rachityczna. Jak doszedłem do momentu, w którym mam wciskać xoxox i R3, żeby rozebrać dziennikarkę, to wymiękłem". Czy to ogólniki? Jak mam to lepiej opisać? To tylko gra. Ciesz się, że nie musisz ze mną żyć lub pracować na co dzień. Na ogół nie toleruję odmiennych poglądów. Nie znaczy to, że jestem nieobiektywny.
To właśnie są ogólniki. Zwykłe, rzucane jakby od niechcenia hasła, które nie są wystarczająco klarowne ani rozbudowane.
Ale ja nie zamierzam nikogo przekonywać. Napiszę 50 zdań i po co? Odpowiesz tak samo. Twoje zdanie nie ma dla mnie znaczenia.
Jak dla mnie miejsce w top10 to jedno wielkie nieporozumienie. Ta gra nie ma fabuły. Dubbing jest tragiczny. Bohaterowie są wykreowani na mało inteligentnych(szczególnie Ethan). No ale jak słyszy się kto jest "ojcem" tego projektu - David Cage - to wszystko staje się jasne. Powinna powstać osobna kategoria - interaktywny film - bo do gier bym tego tworu nie zaliczyła.