Gierka ciągle bawi, wciąga i miło się w nią pyka. Choć ma kilka drobnych potknięć, to i tak warto do niej wrócić mimo dwóch dekad na karku. Trochę mi brakuje tego typu gier na rynku. No i fenomenalny, polski dubbing.
Moja recenzja:
http://wpajeczejsieci.blogspot.com/2017/07/larry-7-miosc-na-fali.html
Graliście w larry 6?, która waszym zdaniem jest lepsza? obie części mają świetny klimat choć 6 ma zdecydowanie gorszą grafike, ale nadrabia grywalością i klimatem
Gierka jest super, poczucie humoru które z niej bije jest naprawdę wysokich lotów i do mnie trafiło w 100%. Dowcipy Billa Clintona rządzą;) Szkoda, że twórcy Larrego nie pozostali przy tej konwencji tylko poszli nie w tym kierunku co trzeba;/
Naprawdę śmieszna przygodówka, w której grało się podstarzałym i fajtłapowatym lowelasem z wielgachnym nochalem Larrym, który zrobi wszystko, aby usidlić seksowną dziewczynę. Fajne teksty, dobra fabuła i wszędobylskie erotyczne podteksty czyniły Larry'ego tym atrakcyjniejszego dla ludzi dopiero wchodzących w okres...