i nie chodzi mi o biadolenie, że "to już nie ten Max Payne"... ale o to, że są na prawdę o niebo lepsze gry. Z tego samego okresu. W tej samej cenie. Ten niewypał zanudził mnie na śmierć. Zmuszałem się do przejścia jej. Nieciekawa historia, słaby gameplay, słabiutka optymalizacja i animacje przeciwników. Gameplay zepsuty - już nie opłaca się przeprowadzać spektakularnych akcji z bullet timem. Teraz żeby przejść grę cały czas kryjemy się od osłony do osłony i zza niej podczas celowania wciskamy bullet time. Balans gry podlepszyłby prosty zabieg - gdyby "wyskok" w bullecie nie zabierał nam z klepsydry tej umiejętności tak wiele lub nawet wcale - tak było w części drugiej i się sprawdziło. No i do tego polityka Rockstar - płacisz za grę, a oni traktują cię jak złodzieja. Serio, pierwszy raz żałowałem, że nie gram na piracie - po prostu bym zainstalował cracka i grał, a tak czułem się jak frajer udowadniając kolejnym zabezpieczeniom, że na prawdę gry nie ukradłem :(
"słabiutka optymalizacja" serio? na czym ty grałeś na amidze? optymalizacja bardzo dobra, bałem się że na moim 3letnim komputerze nie pójdzie a tutaj na wysokich detalach płynnie chodził. Nie ciekawa historia? Mieli męczyć przez trzecią część ten sam wątek? Faktycznie, zmiana klimatu jest dość znaczna, ale zdecydowanie utrzymuje klasę. Jeżeli ktoś z góry utrzymuje, że gra będzie klapą, bo "shitstorm" który poprzedzał wyjście max'a tak graczy nastawił, to przykro mi. Co do Rockstar Games nie wypowiadam się. Producenci coraz bardziej wymyślają. pozdrawiam :)
Cóż, fakt jest taki, że gra jako jedyna z tych przeze mnie posiadanych przycinała na ustawieniach ultra. Far Cry 3, Dirt 3, Blood Dragon, seria Batman, Bioshock Infinite, Dead Island Riptide, seria SR, Wiedźmin 2... Dead Space 3, wymieniać dalej? Wszystkie one na ultra u mnie płyną a co gorsza - są o niebo ładniejsze niż MP3. I wszystkie one, a każda z osobna ciekawsze fabularnie (oprócz wyścigów oczywiście) i o niebo przyjemniejsza podczas grania. Powtarzam: Max Payne 3 to jedyna gra, przy której musiałem się zmuszać to brnięcia dalej, bo fabuła była tak nudna, a gameplay tak niewciągający. Gra nie dostała 2 za wady - ona dostała 2 za brak zalet.
czy mam szansę na rozwiniętą dyskusję, czy Max Payne 3 podobał się tylko takim właśnie troglodytom? Jeśli tak, mamy do czynienia z prawdziwą degrengoladą graczy tej serii... nawet mnie to nie dziwi :(
Chyba nie powinienem karmić trolla... tylko nie jestem pewien, czy ty jestes trollem, czy na prawdę taki jesteś jakim się tu prezentujesz... nigdzie nie napisałem, że "3-ci raz zaśnieżony New York" byłby dobrym wyjściem. Chodzi nie o to, że gra nie ma klimatu poprzedniczek, ale o to, że nie ma żadnego klimatu. Ignoranci będą dalej zaciekle bronić tytułu, ale kto ma głowę na karku sam poczyta także inne fora i dojdzie do wniosku, że ta gra jest słaba. Na tle innych współczesnych gier. I jako sama w sobie. Jest jak nudna książka, której nie chce się kończyć. Jak film, przy którym ziewamy.
Na steamie gra jest oceniana dużo słabiej od takich tytułów jak chociażby Portal 2, Skyrim, BioShock Infinite, Batman: Arkham City, Batman: Arkham Asylum, Wiedźmin 2, Far Cry 3, Deus Ex: Human Revolution, Guacamelee, FEZ, the Swapper itd. itp. Ostatnich gier nawet nie znałeś. I tak, są przez społeczność Steam cenione wyżej niż wypociny Rockstara. Nie zmienisz tego rzucając pod moim adresem mało wyszukane inwektywy.