Trochę się zawiodłam. Dość fajna gra, ale bywały lepsze. W każdym razie chyba nie do końca
zadowoliła mnie końcówka. Zbyt mało pokazane na koniec. W sensie... OK, przybywa syn tego
profesorka, umiera, bo bierze tę kulę do ręki, nagle coś się zaczyna dziać w tym słupie... I nagle
akcja przenosi się do Francji. :| Tak do końca, to nawet nie wiem co się tam w tej świątynii stało.
Tak trochę niebardzo jak dla mnie.