"Quern" spokojnie mógłby być kolejną częścią serii Myst. To hołd oddany tego typu grom przygodowym, w których "zwiedzamy" fantastyczne miejsce i rozwiązujemy zagadki logiczne. W "Quern" zagadek jest mnóstwo i już od naszej inteligencji i spostrzegawczości zależy jak szybko z nimi uporamy się. Są na dodatek bardzo zróżnicowane - to nie jest przereklamowany The Witness, w którym przede wszystkim działamy na małych ekranikach. Tutaj mamy do dyspozycji różne konstrukcje, machiny, przedmioty. Są zagadki związane z czytaniem wykresów, dźwiękowe, na spostrzegawczość, umiejętność przewidywania i w ogóle na analityczne myślenie.
+ zaprojektowany świat
+ różnorodność zagadek (i są ze sobą racjonalnie powiązane)
+ trudność zagadek (zajrzałem jedynie 3 razy do poradnika, z czego dwie to moje przeoczenie a jednej w sumie do tej pory nie mogę zrozumieć i naprawdę sprawiła mi ogromną trudność - podwodna lokalizacja z pokrętłami i ustawianiem promienia światła kryształu).
+ kilka zagadek po nieudanym rozwiązaniu zmienia podstawowe elementy, przez co rozwiązanie może być zawsze inne. W ten sposób ważne jest zrozumienie zasad danego zadania.
+ przyjemna grafika
+ przyjemna muzyka
+ klimat
+ polska cena wydania pudełkowego (i brak DRM - instalujesz z płyty i grasz)
+ polskie napisy
+ optymalizacja (gra chodziła płynnie, jedynie pierwsze wczytywanie trwało kilkanaście sekund)

Minusów wg mnie brak. Przeciętna jest jedynie fabuła, ale od niej i tak nie oczekiwałem cudów. Historia poprowadzona jest poprawnie, jedynie zakończenie takie bez wyrazu, trochę za szybkie, choć to może jest wyłącznie moje odczucie. Naprawdę warto w ową produkcję zagrać.