Oczywiście, w końcu przecież jako że się z tobą nie zgadzam i krytykuje cię za twoje ciągłe błędy - to jestem dzieckiem. Gdybym jednak cię popierał to byłbym ''na poziomie''. Strasznie dużo gadasz o dzieciach, jakieś zapędy chore masz?.

I teraz zaczynasz trollować z definicji. Próba obrażenia kogoś słowem idiota oraz nazywanie kogoś dzieciakiem i próba ośmieszenia mnie.
Człowieku, ktokolwiek kto próbował z tobą dyskutować został przez ciebie zjechany, a Ty śmiesz o dyskusji pisać. I gdy do kogoś mówisz to pisz ''twój/ty'' z wielkiej litery.
Wystarczy popatrzeć na tę dyskusję i argumenty jakie używasz by zobaczyć, że się ośmieszasz.

>Próba obrażenia kogoś słowem idiota
Ja stwierdzam fakt. Jak ciebie czytam to mam wrażenie, że jesteś idiotą. Sorry ale takie są fakty.

>Człowieku, ktokolwiek kto próbował z tobą dyskutować został przez ciebie zjechany
Ktokolwiek zaczynał wjazd tak jak ty to został zjechany. Nie toleruje takiej postawy jak ty prezentujesz i reszta tej debilnej dzieciarni zgromadzonej tutaj. Kto zaczął dyskusje normalnie jego temat równie normalnie został przedyskutowany.
Np. tutaj: http://www.filmweb.pl/videogame/Wolfenstein%3A+The+New+Order-2014-685065/discuss ion/8+10+-+The+Quite+Good+Order,2453923

Można dyskutować? Można.

>I gdy do kogoś mówisz to pisz ''twój/ty'' z wielkiej litery.
Pisze z dużej litery Twój, Ty, Ciebie, Ci jeśli kogoś szanuje a ciebie nie szanuje. Mam twoją osobę daleko w dupie.

Podałeś przykład gry, którą wychwalałeś, więc nie było dużo do przyczepki, ale jak po czymś jedziesz bo jest to cyberpunk to wiesz, tego argumentami na poziomie nazwać nie można. I zauważ że ja cię też nie szanuje, a pisze z dużej litery. Nie zasłaniaj się brakiem znajomości języka jakimiś pierdołami.

Cały czas pokazujesz swoją głupotę. Nie można wymienić jako wadę Cyberpunku w grze o Cyberpunku. Na Władcę Pierścieni też byś narzekał, że to Fantasy, a nie Komedia Romantyczna?
Cały czas obrażasz, piszesz głupoty, że gdy to czyta ktokolwiek to się z ciebie śmieje.
Ciągle się ośmieszasz z każdym kolejnym komentarzem.

>Cały czas pokazujesz swoją głupotę.
Nieprawda. To że ty to tak widzisz nie znaczy, że tak jest w rzeczywistości. :D

>Nie można wymienić jako wadę Cyberpunku w grze o Cyberpunku
Można. Ja mogę bo mi się nie podoba. Dla mnie to wada. To moja opinia i mam do niej prawo jak każdy. Spróbowałem grę i nie spodobał mi się jej cyberpunkowy styl. Rozumiesz to imbecylu?

>Na Władcę Pierścieni też byś narzekał, że to Fantasy, a nie Komedia Romantyczna?
Jeśli bym nie lubił fantasy tez bym narzekał na LOTRa. Oczywiście.

>Cały czas obrażasz
Nie. Nie obrażam cie. Ja stwierdzam fakt. Jesteś debilem, jakich na Filmwebie na pęczki.

>piszesz głupoty, że gdy to czyta ktokolwiek to się z ciebie śmieje.
Przeczytaj 5 razy co napisałeś. Coś brakuje w tym zdaniu. Kto się śmieje z moich postów ręka do góry? :D

>Ciągle się ośmieszasz z każdym kolejnym komentarzem.
Nieprawda. Ty od początku udowodniłeś, że jesteś zwykłym kretynem. hahaha

Ja pieldolę.
Jeśli nie piszesz tego specjalnie, a naprawdę tak myślisz i to są Twoje prawdziwe odczucia to cóż, przynajmniej teraz mam pewność, że jesteś upośledzony.

I tym się właśnie ośmieszasz najbardziej. Nie lubisz cyberpunku to nie graj i nie oceniaj gry cyberpunkowej. To dla każdego człowieka jest oczywiste ze jak sie nie lubi jakiejs tematyki to sie jej nie ocenia bo to nie ma sensu.
Ośmieszaj się dalej, co robisz z każdym kolejnym komentarzem i tylko śmiecisz. A odpisuje ci tylko dlatego byś bardziej pokazał swoją głupotę.
Czas powoli kończyć.

>I tym się właśnie ośmieszasz najbardziej.
Czym?

>Nie lubisz cyberpunku to nie graj i nie oceniaj gry cyberpunkowej.
Ale już zagrałem i musiałem ocenić.

>To dla każdego człowieka jest oczywiste ze jak sie nie lubi jakiejs tematyki to sie jej nie ocenia >bo to nie ma sensu
No ale się nadziałem i oceniłem.

>Ośmieszaj się dalej, co robisz z każdym kolejnym komentarzem i tylko śmiecisz.
Nieprawda. Ty jesteś śmieciem tego tematu. :D

>A odpisuje ci tylko dlatego byś bardziej pokazał swoją głupotę.
O kurde ale ty jesteś niesamowity. :D :D Wziąłeś mnie podstępem. hahaha

>Czas powoli kończyć.
Jedyna mądra rzecz jaką na razie tu powiedziałeś. :D

Powiedz mi kto cię zrobił to cie pomszczę jak mawiają twoi rówieśnicy.

Dobra jak mówiłem, to już koniec moich postów. Ileż możesz się ośmieszać odpisywaniem w durny sposób na moją krytykę w twoją stronę.

>Dobra jak mówiłem, to już koniec moich postów.
Ale mądry chłopiec. :D

>Ileż możesz się ośmieszać odpisywaniem w durny sposób na moją krytykę w twoją stronę.
Racja. Nie ośmieszaj się i wracaj do odrabiania lekcji! :D hahaha

Więc zagraj w którąś część z trylogii Phoenix Wright: Ace Attorney. Z tematu batalii na sali sądowej każdy spodziewałby się, że otrzyma potworny kicz. Jednak Phoenix Wright... O rany, to arcydzieło! Epickość, humor, wciąga jak bagno, długi czas gry (ok. 30 godzin) i fantastyczna muzyka (Cornered 2001)! Wkleję tu link do tego kawałka, bo jest naprawdę przedni.

https://www.youtube.com/watch?v=6aw7kxvyEEA

Poza tym w tej grze fatalnie pracuje kamera. Nie wiem ona jakoś pływa, lata w tą i wewte, nie wyrównuje widoku odpowiednio szybko mimo iż czułość myszy ustawiłem na 100%.

Projekt poziomów nie porywa.

Gra to niestety zmarnowany potencjał. Pomysł mógł przeistoczyć się w ciekawą grę RPG, ale wyszła miernota. System walki z którego można doktorat napisać, to totalna pomyłka. Tym co najbardziej mnie irytuje to denna muzyczka w czasie walk rodem z Tamagotchi.

A po co wy się z internetowym trollem w dyskusje wdajecie? :P

Dokładnie, koleś tylko pisze swoją opinię co jest do bólu subiektywne, gierka może jest rozwodniona ale na 1/10 na pewno nie zasługuje. Mi się podobają takie klimaty a do kamery też idzie się przyzwyczaić chociaż z początku może to trochę irytować.