PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=612422}

Soldiers: Ludzie honoru

Soldiers: Heroes of World War II
8,2 310
ocen
8,2 10 1 310
Soldiers: Ludzie honoru
powrót do forum gry Soldiers: Ludzie honoru

Gra jest już stara można by powiedziec,ale często po nią sięgam,lubie wszystkie misje,nawet te dodatkowe.

ocenił(a) grę na 10
sails

Zgadza się :)
Dla mnie ta gra jest rewelacją i majstersztykiem wśród gier strategicznych opartych na klimatach Drugiej Wojny Światowej.

Do dziś pamiętam tę akcję jak Niemcy schowani w budynku a ja strzelałem do nich z działa i oni wypadali i budynek już z akcji też. Grafika nie powala dziś tak jak wcześniej, ale i tak jest dobra, dobrze odwzorowane animacje postaci, czyli nasi żołnierze jak skaczą to nie wygląda to dziwnie a jak normalny skok. Bardzo realistyczna walka, podczas której może nam zabraknąć amunicji ewentualnie w czołgu lub innej maszynie paliwa lub zostanie uszkodzona to wtedy dzielny wojak wyskakuje z kanistrem lub narzędziami i załatwia problem. No i zachowany realizm jednostek, czyli nie mamy szans, żeby rozwalić Tygrysa Shermanem od frontu, tak samo jest z wieloma jednostkami. No i zaczynają się wady: za trudna, część misji jest iście comandosowska, więcej się czołgamy i wybijamy pojedynczo Szwabów niż uderzamy całą grupą, często trzeba zapisywać grę, bo trafiliśmy na misje, w których mamy 1 Tygrysem i 4 żołnierzami przebić się przez 10 dział i 8 czołgów i masę piechoty wroga, żeby odzyskać wcześniej zostawiony czołg... Ale pomimo trudności gra warta świeczki i nawet dziś jedna z lepszych gier tego typu.

ocenił(a) grę na 10
tomucho77

Oj tomciu tomciu :),gra na pewno nie jest trudna (zależy jak dla kogo),tygrysa da się uszkodzić od przodu zapalniczką,ciężko jest ale się da (można go najpierw wymanewrować).Nie wiem jak często Ty zapisujesz grę ale akurat ta misja z tygrysem (powrót(?) to sama przyjemność.

ocenił(a) grę na 10
klaczek20

Zapisywanie nie ma nic do rzeczy zależy na jakim poziomie trudności grasz. Zagraj na najcięższym a zobaczysz jaką gehennę przejdziesz żeby rozwalić Tygrysa.

ocenił(a) grę na 10
tomucho77

Poziom trudności ma się nijak do odporności kociaka na strzały z bliskiej odległości .

ocenił(a) grę na 10
klaczek20

Zależy jakim Shermanem strzelasz do kociaka jeśli jest to Sherman krótkolufowy to jesteś bez szans, ale jeśli jest to zapalniczka długolufowa o kal. 76mm. to kociak będzie miał problemy.

Ja grając amerykanami zawsze zmieniałem Shermany ...najpierw na Pz IV (długolufowe) a później na Pantery, przez to to misja o której piszemy jest łatwizną.

W pierwszej misji trzeba tak strzelać żeby nie uszkodzić Pz IV, później reperujemy je, przenosimy amunicję do km. i jedziemy dalej ...
Następnie Pz IV uszkadzamy Panterę i jesteśmy w domu.

ocenił(a) grę na 10
tomucho77

"Zależy jakim Shermanem strzelasz do kociaka jeśli jest to Sherman krótkolufowy to jesteś bez szans, ale jeśli jest to zapalniczka długolufowa o kal. 76mm. to kociak będzie miał problemy."

Sherman krótko lufowy też da sobie rade,na początku pancerz kociaka dzielnie się opiera ale po 4-6 strzałach też polegnie (rzadko stosuje,zwykle celuje w bok wierzy).

"Ja grając amerykanami zawsze zmieniałem Shermany ...najpierw na Pz IV (długolufowe) a później na Pantery, przez to to misja o której piszemy jest łatwizną."

Ta pz IV to wersja D z krótko lufową armatą L24,długolufowa wersja F2 z L48 przyjeżdża pod koniec.

"W pierwszej misji trzeba tak strzelać żeby nie uszkodzić Pz IV, później reperujemy je, przenosimy amunicję do km. i jedziemy dalej ...
Następnie Pz IV uszkadzamy Panterę i jesteśmy w domu."

Ja to misję robiłem na 15 sposobów wiec.........

ocenił(a) grę na 10
klaczek20

Tylko najpierw musisz te 4-6 celnych strzałów oddać, kaciak yebnie cię raz i po herbacie.

W ostatniej misji najpierw przyjeżdzają dwa Pz IV L24 i jeden Pz IV L48 i to właśnie dzięki niemu przejdziemy tą misję.
Najpierw rozjebałem nim Panterę którą wyremontowałem, później nią zdobyłem w podobny sposób kolejną, a na koniec po lewej stronie mapy w u góry zastawiłem pułapkę na Tygrysa Królewskiego.
Jedną Panterką cofałem się a drugą zajechałem go z bokowca unieszkodliwiłem go a potem wyremontowałem.

Gdy się ma kociaka królewskiego to nawet pierwszy Tygrys nie jest straszny.

ocenił(a) grę na 10
tomucho77

AA to my o innych misjach mówimy XD .

"Tylko najpierw musisz te 4-6 celnych strzałów oddać, kaciak yebnie cię raz i po herbacie."

Zwykle nie jadę na hardkorowca, najlepiej w bok lub tył wierzy strzelać, 1-2 razy i tygrys stoi a jak masz szczęście to się nie zapali i możesz go przejąć.
Ja w tej misji łapę 2 panterki,załadowuje amunicje,przerzucam karabiny z shermanów i na miasto;)

p.s -w mieście oprócz czołgów jest też sporo piechoty z bronią ppanc i obracająca się szybciej wieża panterki jest tu zaletą.

klaczek20

Może w sieci pogramy???

ocenił(a) grę na 5
tomucho77

No właśnie, z jednej strony realizm, a z drugiej nierealizm. Nienawidzę czegoś takiego. Mamy więc realistyczną walkę i zadania, gdzie jednym gościem musimy wybić dziesiątki żołnierzy wroga, co jest już nie realistyczne.

Oprócz tego, niby gra taktyczna (co powinno dawać możliwości dowolnego rozegrania akcji), a narzucane rozwiązania, których w dodatku nijak idzie się domyśleć. Już w I misji kampanii radzieckiej, musimy żołnierzami przebić się przez rzekę, następnie zabić kierowcę ciężarówki bo tam jest wykrywacz min. Tylko skąd ja mam wiedzieć, że mam to zrobić? Jeśli rozwalimy ciężarówkę, to nasze czołgi nie przejadą przez pole minowe. Ale skąd mam wiedzieć, że mam się z tą ciężarówką cackać? A czołg nawet nie może przepłynąć bajorka, co też jest bezsensem.

Oprócz tego gra mogłaby być lepiej zrobiona. System planowania akcji jest w sumie do bani, najlepiej się gra sterując jednym żołnierzem/pojazdem. Nie ma zbyt sensownie rozplanowanego działania wszystkimi jednostkami naraz, co uwłacza trochę prawdziwym taktykom. Komputer może ładnie sterować wszystkimi jednostkami, a my tej możliwości w sumie jesteśmy pozbawieni.

Z jednej strony wszystko świetnie wygląda, świetne jednostki, dźwięki, wystrzały, system destrukcji, a z drugiej te wszystkie wady, które wymieniłem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones