Problemy z optymalizacją mocno mnie wyprowadzały z równowagi. Według mnie za mało było zadań pobocznych, ogólnie za mało zadań. Szkoda, że zrezygnowano z misji polowań jak to było w części pierwszej.
Mnie w 1 najbardziej denerwował system walki, pod względem świata na pewno lepszy od 2, więcej misji pobocznych może trochę było ale były bez sensu nie pamiętam już ale niektóre były naprawdę głupie, w 2 jest coś takiego jak zniszcz gniazdo danych potworów, to można zaliczyć do polowań na nie.
Tak, było trzeba zniszczyć gniazda, ale tego jest zdecydowanie za mało. Na palcach jednej ręki można wymienić takie zadania. A w W1 tych zadań z tablicy było po kilka na każdy akt.