Niestety ale fabularnie jestem...zawiedziony. Może po "Sercach z kamienia" miałem zbyt duże oczekiwania. Fabuła nie jest zła, ale nie było ani jednego momentu, który sprawił, że pomyślałbym: ale to dobre! A przy głównym "zwrocie akcji" pozostało tylko kiwać z politowaniem głową. (chodzi o odkrycie, że Syanna to kochanka wampira). Ale i tak fabuła jak na RPG jest bardzo dobra. Jednak nie ma porównania z Sercami. No i pamiętajmy, że jest to "zaledwie" DLC większe od 95% gier