Wiedźmin 3 ma owszem świat wypchany pytajnikami, ale nikt nie każe ci zwiedzać ich wszystkich. To zadanie raczej dla ludzi, którzy uwielbiają wyciskać z takich gier 100%. Zmierzyć sie z wysokopoziomowym potworem, zdobyc lepszy rynsztunek. Nie jesteś typem "kompletującego" to tego nie robisz. Proste. Co do nudy to nie oświadczyłem. Konstrukcja questow jest świetna, każdy opowiada jakaś historie i potrafi zaskoczyć. Gra robi robotę i pod katem narracji to absolutne mistrzostwo co jak na grę o z otwartym światem zasługuje na podwojone docenienie. Większość gier tego rodzaju oferuje wielkie światy, które jednak leża fabularnie. Wszystkie skyrim, nowe fallouty- z wyjątkiem new vegas- Watch Dogsy i inne. Wiedzmin to bardziej polka GTA5, Red Dead Redemption.

Jedyne co mogę zarzucić grze, to bugi czasem wkradające się w questy co grzech ciężkim w przypadku gry, która ma 3 lata i 2 duże dodatki. Twórcy mieli wystarczająco duzo czasu i okazji żeby wprowadzać optymalne poprawki.

Nie lubię atakować gustów innych ludzi, wiec nie bierz tego do siebie, ale oceniłeś taka gre jak Far Cry 5 dość wysoko.

"Wielka nuda,ciągłe bieganie" no czym innym jest tamta gra? Do tego chamstwo w postaci Ubisoftu, jak wypuszczanie tej samej gry po raz piaty w przeciągu paru lat, tylko ze zmienionym seetingiem. Byl far cry w Himalajach, prehistorii, latach 80, na wyspach tropikalnych, Ameryce.

Jeszcze z 2 far crye i zrobi sie z tego kolejny assasysn.

Nie wiem w ogóle o co ci chodzi z ta gimbaza.

Bestariusz to jeden z największych plusów gry, bo nie nudzi potworkami znanymi z zachodniego fantasy, a pokazuje cos innego.

Co to znaczy, ze potwory ze słowiańskiej mitologii są dla gimbazy? Słowianie byli gimbusami? Dlaczego ilekroć komuś się coś nie podoba to używa, tego określenie jako słowo wytrych? Nadużywane słowo traci znaczenie. Ten zarzut jest kompletnie głupawy. GTA jest glupie, bo jedzisz sportowymi samochami. Gra dla gimbazy. Sens ten sam- a raczej jego brak.

>Wiedźmin 3 ma owszem świat wypchany pytajnikami, ale nikt nie każe ci zwiedzać ich wszystkich.
Zgadza się. Nikt nie każe ale side questami nie "wyekspisz" postaci tak aby płynnie zmierzać się z nowymi głównymi zadaniami o wyższym levelu.

Mnie już ta gra znużyła po 27 godzinach pykania. Jestem nią zmęczony. Jestem zmęczony powtarzalnością zadań pobocznych. Mam dosyć i nie chce mi się śledzić dalej fabuły i zwyczajnie grać. Nic mnie tam intelektualnie nie zaskoczyło aby to było jasne ale po prostu w tej grze jest zły stosunek czasu gry do ogólnego "funu" z gameplayu if you know what i mean.

System walki świetny (najlepszy ze wszystkich Wiesławów), fabuła oparta o mitologię słowiańską jest również zajebiaszcza, postacie napisane na medal ale jak mówię to zbyt długa gra i za dużo pytajników na mapie.

Graficznie miazga.

>Jedyne co mogę zarzucić grze, to bugi czasem wkradające się w questy co grzech ciężkim w przypadku gry, która ma 3 >lata i 2 duże dodatki. Twórcy mieli wystarczająco duzo czasu i okazji żeby wprowadzać optymalne poprawki.
No właśnie to kolejny poważny minus gry. "Płotka" jest faktycznie zabugowana.

No nic może mnie najdzie na dalszą grę ale na chwilę obecną odstawiłem "na półkę".

Tylko debil sie moze od tej gry odbic. ;)