Nawet ojciec czwórki dzieci zarabiający 1200 zł po ciężkiej harówie też będzie śmieciem?

Jeśli ktoś nie może powstrzymać sisiorka i przy miernych zarobkach w dzisiejszych czasach robi czwórkę dzieci to raczej powinien być świadomy sytuacji. Dużo czasu mu zresztą na granie nie zostanie, więc na jedną grę rok po premierze po przecenie będzie go będzie stać.

A więc, odpowiadając już wprost: jeśli ukradnie będzie śmieciem.

Trochę przesada z tym śmieciem. Ale poważnie... nie kupić tej gry to grzech. Nie spotkałem się jeszcze z tak dobrą firmą jak CDP.
Pozbyli się DRM dla naszej wygody, nie jak reszta tej komunistycznej bandy złodziei.

Właśnie, nazywać śmieciem biednego człowieka, który ledwo wiąże koniec z końcem to przesada, CDProjekt na pewno nie zbiednieje a gdyby nie mógł wspomniany przeze mnie hipotetyczny ojciec ściągnąć tej gry to i tak by wtedy nie kupił i tyle. Czyli CDProjekt i tak by nie straciło Dla mnie śmiecie to takie osoby którzy mają pieniądze ale im szkoda docenić pracę twórców Wiedźmina 3 i torrentują. No ale jak już na prawdę ktoś nie ma kasy, ma rodzinę, nie może sobie pozwolić na wakacje, dobre jedzenie i inne przyjemności i poświęca się a lubi grę Wiedźmin, to mógłbym go zrozumieć gdyby ściągnął ją za darmo. Takie jest moje zdanie:)

No tu się całkowicie zgadzam.

Gry to nie towar pierwszej potrzeby od tego zacznijmy. Skoro stać go na kompa/ konsolę która grę uciągnie to stać go na kupienie jednej gry rocznie jak na nią czeka. Logiczne dosyć.

A więc jestem śmieciem :> :> :> :> dziękuje...już dawno nikt mi tak nie mówił