Pytanie dla znawców całej sagi. Stracę coś jeśli zagram w gry Wiedźmina bez czytania książek, a za książki wezmę się dopiero po przejściu gier? W sensie czy granie w gry zepsuje mi późniejsze czytanie?
Tak. Książka najpierw, to zobaczysz jak zajebiście się gra. Jeżeli najpierw zagrasz to od razu dostaniesz garść spojlerów
Nie wyobrażam sobie zagrać w Wiedźmina 3 bez znajomości książek Sapkowskiego oraz bez znajomości przynajmniej drugiej części gry.
Jeśli najpierw zagrasz a potem przeczytasz - wtedy stracisz podwójnie! Po pierwsze, nie docenisz wszystkich smaczków, nawiązań, postaci, historii w samej grze. Po drugie, tak jak napisał niedobitek_1, zepsujesz sobie czytanie spojlerami z gry.
Jest tylko jedna słuszna kolejność. Najpierw książki, potem gry. Pozdrawiam
Nie dość, że z gry wiele rzeczy nie będzie ci nic mówić, przez co nie będzie tak angażująca jak byłaby po przeczytaniu ksiązek, to jeszcze zaspoilerujesz sobie całkowicie książki i ich czytanieteżnie będzie nawet w połowie tak emocjonujące, jak powinno.
Jednym słowem MEGA-FAIL.
Akcja gier ma miejsce po wydarzeniach z książek, więc lepiej najpierw książki, potem gry, będziesz miał wszystko chronologicznie.
Zdecydowanie najpierw książki. Zarówno druga jak i trzecia część gry mają praktycznie na samym początku OGROMNE (bez kitu) spoilery dotyczące wydarzeń z książek. I to takich wydarzeń, które przy czytaniu książek po raz pierwszy są autentycznie szokujące i niespodziewane.