Skończyłem dzisiaj rozgrywkę, na końcu oczywiście łzy wzruszenia oglądając wspomnienia wspólnych chwil z Geraltem gdy musiała się poświęcić by raz na zawsze zakończyć Białe Zimno. Wszystko robiłem dla niej.. Jak mi się morda cieszyła gdy ją zobaczyłem w karczmie gotową na nowe przygody u boku Geralta ;)
No i tu nasuwa się bardzo ważne pytanie, co dalej z moim życiem?