Jedynka miała fajną fabułę i klimat, ale gameplayowo była kompletnie nieprzemyślana. Walka była nudna, a interfejs koszmarny. W dwójce udało się poprawić wiele błędów poprzednika, poprawiono walkę, ale jakoś rozwodnił się klimat. A sama fabuła nieszczególnie mnie wciągnęła. Miałem masę obaw przed trzecią częścią, jednak wszystkie zostały rozwiane po godzinie gry.
Teraz gdy już Wiedźmina 3 mam za sobą, muszę powiedzieć, że to jest fenomenalna gra i zasługuje na 10! Ma masę błędów większych i mniejszych, ale co z tego gdy niesamowicie wciąga! Główny wątek to majstersztyk, a wielbiciele książek będą zachwyceni ilością postaci z powieści. Nawet te trzecioplanowe mają często do odegrania ważną rolę. Co mnie zdziwiło misje poboczne wcale nie są gorsze! Często to genialne małe historyjki i w tym Wiedźmin bije wszystkie rpgi na głowę. Np w Dragon Age Inkwizycja zadania poboczne są bardzo schematyczne i potrafią znużyć. W Wiedźminie 3 questy nie związane z główną fabułą też potrafią być schematyczne, ale dodanie do nich mini opowieści sprawia, że nie można się od gry oderwać! Zlecenia Wiedźmińskie są genialne, jednak tylko na wyższym poziomie trudności, bo wtedy stanowią wyzwanie.
Jeżeli chodzi o oprawę audiowizualną to jest fenomenalnie! Muzyka jest genialna, dźwięki również tylko można się przyczepić do naszego rodzimego dubbingu. Przez większość czasu jest ok, a Rozenek jak w poprzednich grach jest fantastyczny. Niestety często się zdarza, że postacie wypowiadają swoje kwestie nienaturalnie szybko. Nie mam pojęcia z czego to wynika, ale psuje troche niektóre dialogi. Za to grafika to cudo. Dziwię się, że ta gra wygląda tak super, przecież ma otwarty świat. A do tego mój PC nie pierwszej świeżości był w stanie uciągnąć ten tytuł całkiem nieźle. Optymalizacja jest świetna (w wersji PC).
Co do postaci to są jak żywcem wyjęte z książki. Bałem się, że nie będą w stanie oddać charakteru Yennefer, ale zrobili to fenomenalnie! Ciri też jest świetna. Każda postać ma swój charakterek. Zazwyczaj w grach lubię nieszczęśliwę zakończenia. Tutaj chciałem, by nikomu nic się nie stało. Tak bardzo wciągnąłem się w ten świat! Dialogi są genialne! Nie zawsze uda nam się oszukać, a i nieraz sami zostaniemy oszukani.
Inną kwestią są wybory, które są zrobione bezbłędnie. Podejmując określone decyzje często nie mamy od razu ich konsekwencji. Często gdy zrobisz jakąś głupotę, dopiero po kilku godzinach wyjdą jej konsekwencję. Nieraz wybór, który wydaje się dobry prowadzi do zupełnie innych konsekwencji niż przewidywaliśmy. Nie da się tu być rycerzem w lśniącej zbroi ratującym wszystkich.
Co do błędów to jest ich trochę. Przede wszystkim nieszkodliwe bugi np związane z fizyką gry, jednak one nie dziwią w tak ogromnym tytule. Nie podobał mi się rozwój postaci, który bazował głównie na statystykach. Mało było nowych ciosów kombinacji itd. Chyba 4 razy gra zawiesila mi system i to nie w trakcie walki, tylko podczas przeglądania ekwipunku. Raz też kamera przyczepiła się za blisko pleców wiedźmina i nie dało się nic tym zrobić. Musiałem wczytać save, by błąd został naprawiony.
Są to błędy, które w żadnym razie nie zmieniają faktu, że Wiedźmin 3 to gra wybitna. Nie wiem, czy to najlepsza gra w jaką grałem, ale na pewno będę ją zawsze pamiętał, a takich gier jest naprawdę niewiele.