Tak ogromna gra nie obeszła by się bez wad i błędów a także uproszczeń. Jest tu pełno drobnostek które mógłbym wybaczyć min. ciągle powtarzają się te same twarze i głosy, błędy uniemożliwiające wykonanie niektórych misji pobocznych. Ale chyba najbardziej zabolał mnie fakt, że nie ma podpowiedzi sugerującej które misje wykonywać należy najpierw żeby nie stracić zbyt wiele. Właśnie przez coś takiego ominęło mnie spotkanie z Phillipą bo wykonałem najpierw misję dla Triss ;/ Zaraz ktoś powie, że to realistyczne i głupoty gadam, owszem realistyczne ale to przecież tylko gra a twórcy powinni zrobić wszystko żeby gracze mieli okazję zobaczyć jak najwięcej.
To tyle z moich wad gra na którą nawet nie czekałem okazała się być grą prawie idealną na liczniku ponad 60 godzin i jeszcze mnie nie znudziła. Bez wątpienia godny następca Skyrima.
Głupoty panie mówisz. Triss by tylko "zabespieczyła" ten diament z megaskopu i nic poza tym.
Jako, że post napisałeś 2 dni temu to wnioskuję, że dotarłeś do Filippy, bo to wątek główny.
PS
Jak sprawdzić ile mam przegranych godzin? Mam wersję GOG
No właśnie jeszcze nie dotarłem, ale z tego co zauważyłem to Triss ma doprowadzić na s do filippy chyba że się mylę? To w jakich okolicznościach spotykamy Filippę?