"Szkoła uwodzenia" to nowa uwspółcześniona wersja "Niebezpiecznych związków" z Johnem Malkovichem i Michelle Pfeiffer. Sebastian Valmont ma dość podrywania kolejnych dziewczyn i wyznacza sobie za cel uwiedzenie córki nowego dyrektora szkoły, Anette. Dziewczyna publicznie wyznała, że chce zachować dziewictwo do czasu, gdy spotka prawdziwą
Resse i Ryan znali się wcześniej znaczy się nie poznali sie na planie prawda.Wie ktos kiedy sie poznali...? I tak wegie to jak oni sie pobrali to ona już była w ciązy od 6 miesięcy. Nieźle niexle a tak własciwie zna ktoś date kiedy sie rozwiedli i odkad niesa juz maluzenstwem? Albo powód?
Niezły...brak happy endu w dodatku... tym samym nie jest tak przewidywalny jak inne filmy tego rodzaju.. kiedy to dziewczyna nawraca na dobrą drogę niegrzecznego chłopca i żyją długo i szczęśliwie..
Na początku myślałam, że będzie to durna komedyjka o napalonym nastolatku XD No alee...Całkiem całkiem. Podobał mi się :) i Placebo na poczatku <3 !!! 8/10
Szkołę uwodzenia oglądałam (po raz pierwszy od początku do końca) kilka miesięcy temu. Jest to kolejny świetny film. Rewelacyjne role Sarah Michelle Gellar, Ryana Phillipe i Resee Witherspon (sorry za literówki:)). Najbardziej podobało mi się zakończenie. Piękna i wpadająca w ucho muzyka.Szkoda, wielka szkoda, że...