nie rozumiem tego filmu, a raczej jego produkcji, wszystko jest tam totalnie głupie, przerysowana niemoc ludzi, chyba mięso leżące w sklepowych lodówkach wywołuje we mnie gorsze emocje.
film też mi się zbytnio nie podobał. Doszukuję się jakiegoś sensu, ale nie mogę. Nie lubię nadinterpretować zdarzeń, ale tłumacząc sobie co sie działo w tym filmie nie da się tego nie robić. Zdarzyło mi się ogladać gorsze filmy. Mnie np. Blair Witch Project w niczym nie zachwycił. Wynudziłam się na nim jeszcze bardziej niż na Rec. Myślę, że w tych czasach filmy w tej konwencji, nie robią takiego wrażenia jak kiedyś, ponieważ Internet to uniemożliwia. Ale nie zmienia to faktu, że w tym filmie brakuje jakiegoś zarysu fabuły i człowiek po jego obejrzeniu sam nie wie co o nim myśleć.
Nie da się ukryć, że jedna rzecz udała się znakomicie - otóż oglądanie "Rec" jest prawdziwym horrorem :) Chyba nawet niemieckie porno nie ma takiej ilości "o Boże!" i "o Jezu!" na minutę.....