Niedawno usłyszałem opinie , że Deckard jest również androidem. Ja film oglądełem kilkanaście razy i tego nie mogę potwierdzić ale chciałbym usłyszeć opinie równiż innych wielbicieli tego filmu. Oczywiście chodzi mi wyłącznie o film a nie o książke.
_>*^(@,@)^*<_
O tym że Deckard jest androidem napisał ktoś bodajże w telewizyjnym dodatku *wyborczej*. Według mnie i moich znajomych nie pokrywa się to raczej z treścią filmu..
Zastanówmy się: czy to nie burzyłoby całej harmonii filmu? Moim zdaniem tak.
Deck
Deckard androidem? Wg mnie to jakaś kosmiczna bzdura.
W filmie Deck ma wszystkie cechy ludzkie, cech antyczłowieczych w nim nie zauważyłem. Gdy zabił kobietę strzelając jej w plecy czuł wyrzuty sumienia. Czy androidy, nawet te śniące o elektrycznych owcach, mogą mieć wyrzuty sumienia? Poczucie żalu (czy naprawdę był to żal, może nagły szacunek do życia?) za traconym życiem jakie jak mi się wydaje miał w ostatniej scenie Roy Batty to jednak nie to samo.
W sumie obcując z andoidami Deck mógł stać się bardziej wyobcowany niż inni ludzie, był zresztą samotnikiem. Był też doskonałą maszyną do zabijania. Ale nie mówcie mi, że był androidem, bo nigdy w to nie uwierzę :)