PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=734}

Łowca androidów

Blade Runner
1982
7,7 217 tys. ocen
7,7 10 1 216925
8,5 99 krytyków
Łowca androidów
powrót do forum filmu Łowca androidów

Czy dlatego, że każde braki w pomyśle, scenariuszu, reżyserii czy muzyce są maskowane przez efekty specjalne? Blade Runner jest filmem kompletnym: świetny scenariusz, przesłanie i morał, genialna muzyka, ciekawe postacie, np. genialna rola Olmosa(te składane przez niego zabawki mnie po prostu powaliły, jak niewiele trzeba by obraz stał się bardziej wyrazisty i ciekawy), klimat.
Ten film zmusił mnie by dokładniej zastanowić się wystawionymi dotychczas przeze mnie ocenami innych filmów...

ocenił(a) film na 8

Bo teraz masz Transformers, 2012 i Avatara. Nie podoba się? Mi też. Ale wszyscy mają to gdzieś. Teraz jest ważne, to, co podoba się Przeciętnemu Tomkowi lat 12-18 (nie obrażając Tomków) a nie Osobom, dla których kino to coś więcej niż "ruchome obrazy".

ocenił(a) film na 8
szczepan600

Wszystko spoko tylko po co zestawiac Avatara obok Łowcy - to zupełnie inne kino, inne SF a może bardziej fantasy , jest kino ambitne i jest kino czysto rozrywkowe i Avatar w swojej kategorii nie jest zły natomiast nie warto go w ogóle porównywac do klasyki SF ale czy całkowicie dezawuowac takie filmy ? Nie jesteś odbiorcą takiego kina i spoko ale na świecie nie każdy wymaga od kina by pobudzało do myślenia ale traktuje je głównie jako rozrywkę i to w zasadzie nie jest niczym złym. Natomiast to że nie powstają filmy głębokie z przesłaniem w obrębie SF albo jest ich mało i są nie do końca udane to jest inny problem.

ocenił(a) film na 8
armarange

Kolega widzę prowadzi wykopaliska :-D.

ocenił(a) film na 8
szczepan600

Jeżeli Twój wpis się zdezaktualizował, a masz teraz inne zdanie na ten temat to ok. Póki co Twój wpis nie został usunięty więc i może pobudzac do refleksji.

ocenił(a) film na 10

Bo ludzie nie odbierają już filmów jako sztukę, tylko jako rozrywkę. W miejsce myślenia, refleksji weszły efekty specjalne i piękni aktorzy.

użytkownik usunięty

No ale czasem zdażają się trochę ,,inne" filmy(tzn takie jakby bogatsze). Na przykład co sądzicie o Ja robot albo Immortal? Na pewno nie są idealne ale trochę odbiegają od zwykłej papki obecnych filmów s-f.

ocenił(a) film na 8

Ja Robot jest" karłem moralnym " przy Blade Runnerze jeśli chodzi o przesłanie. Film na wskroś komercyjny. I nic w tym złego ale nie ma płaszczyzny porównawczej do Łowcy. Nie ta półka. Jakieś kilka pięter niżej.

ocenił(a) film na 10

Rachel i Pris owszem są ładniutkie, ale raczej w wymiarze "duchowym", tak elegancko ujmując. No i oprócz tego potrafiły dobrze grać. Dzisiejsze aktorki to wycackane dziunie, często w negliżu. Nie muszą nic sobą reprezentować, ale wystarczy, że ślicznie wyglądają.

Ja Robot, to również kino na wskroś rozrywkowe, w otoczce S-F, które miało dawać złudzenie odbiorcy, że film ma nieść ze sobą jakieś przesłanie. A jak człowiek zaczyna myśleć o tym filmie to dochodzi do wniosku, że nie jest to ambitny film. I jeszcze Will Smith ociekający zajebistością. Powstają co jakiś czas dobre filmy, ale wg mnie "Ja robot" nim nie jest.

użytkownik usunięty
martinez88

Dawać złudzenie, że niesie przesłanie? Być może, ale to i tak krok w dobrym kierunku, prawda? Nie twierdzę, że Ja Robot ma w sobie tyle filozofii co Blade Runner, ale jeśli patrze na klimat w Ja... to wiem, że daleko mu(na szczęście) do AvP czy Transów.

ocenił(a) film na 10

No scena jak kozacki Will Smith jeździ ścigaczem przez miasto opanowane przez roboty, czy końcowa scena, jak sam w pojedynkę ze wszystkimi się rozprawia stawia ten film na równi z transformersami. Owszem nie jest beznadziejny jak AVP, czy właśnie transformers, ale Ja, robot jest dokładnie tym samym typem S-F "rozrywkowego". Daje złudzenie ambitnego kina. Pojawia się robot, obdarzony świadomością, bunt maszyn, myślący komputer itp, po czym wpada dzielny heros, wszystkich ustawia po kątach i na tym się film kończy... Chyba zgodzisz się teraz ze mną, że tego filmu nie można nazwać ambitnym?:) Immortal nie oglądałem, to się nie wypowiem.

użytkownik usunięty
martinez88

Zgadzam się, że ambitny nie jest i wcale nie mam zamiaru się o to sprzeczać, tylko dopuszczam istnienie filmów zarówno takich jak Avatar (jako kino widowiskowe i pokaz najnowszych możliwości technicznych jest rzeczywiście bezkonkurencyjny, choć to oczywiście szybko przeminie), również takich jak Transy, AvP (no trudno... jak muszą być...), a Ja robot uplasowałym gdzieś pośroku, pomiędzy efekciarstwem a ambitnym kinem. Wg mnie Ja robot znajduje tam sobie miejsce dzięki klimatowi (bo to chyba właśnie klimat mi się w tym filmie podoba).

ocenił(a) film na 9

Osobiście uważam całkiem inaczej. Trylogia "Matrix" (+ "Animatrix: Drugie odrodzenie"), "A.I. - Sztuczna inteligencja", "Raport mniejszości", "Vanilla sky"/"Otwórz oczy" (na ile go pamiętam, bo wiele szczegółów już zapomniałem), "Watchmen", "Moon" i - mimo wszystko - "Avatar". W najbliższym czasie wielkie nadzieje mam jeszcze wobec "Splice".

Ale fakt. Jakiś niezbyt heroiczny cyberpunk w brudnej metropolii by się przydał.

Parę dobrych filmów jeszcze powstało, ale nie są one częste

ocenił(a) film na 10
nemo899

The Machine. Niby to tani film dla telewizji, ale dla mnie genialny.

ocenił(a) film na 10
nemo899

Primer - wynalazek - ale bez notatnika do filmu nie podchodź ;)