Wysoko oceniany bo taka moda, jak w przypadku większości tzw. "klasyków". Sam film natomiast jest wyjątkowo słaby. I nie chodzi o to, że nie przetrwał on próby czasu. On był słaby w momencie premiery.
a co mają do tego argumenty?
aktorstwo średnie ale to wina źle zaprojektowanych postaci, muzyka usypiająca nie spełnia swojej roli, efekty słabe, tutaj akurat, ze względu na wiek filmu nie ma się co czepiać, ale można zauważyć, że taki Allien wypada o niebo lepiej. Historia mogłaby być ciekawa ale jest przedstawiona w toporny sposób, wytrzymać na tym filmie 10 minut bez ziewania, to jest prawdziwy wyczyn.
I pewnie nie czepiałbym się, gdyby ten film na fali mody nie był uznawany za kultowy, bo z takim filmem nie ma nic wspólnego. Taki średni film sf z lat 80 i tyle.
Skoro pytasz co mają do tego argumenty, to później dlaczego próbujesz jakieś wymyślać? :D
Niestety czy ci się to podoba czy nie ten film JEST kultowy, chociażby przez to jak wiele późniejszych filmów czerpało z jego motywów :P
no niestety tak działa psychologia tłumu, nawet nie próbuj tego negować. A serwis typu filmweb to wręcz książkowy przykład tego jak to działa.
Obejrzałeś nudnego łowcę androidów? Twoja ocena i tak będzie zawyżona, bo to przecież jest "kultowy" film. Większość filmów z Top 100, ma tej zasadzie zawyżoną ocenę. Więc nie próbuj tu śmieszkować jakimiś wstawkami z aha ignorancie.