PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=734}

Łowca androidów

Blade Runner
1982
7,7 216 tys. ocen
7,7 10 1 215798
8,5 91 krytyków
Łowca androidów
powrót do forum filmu Łowca androidów

Długo musiałem czekać w swoim życiu na seans klasyka sci-fictcion " Blade Runner". Na szczęście fundusz pozwolił mi na nabycie dwupłytowej edycji specjalnej. I jak wrażenia ? Takie jak film, specyficzne.
Obejrzałem go dwukrotnie. Za pierwszym razem seans zepsuli mi trochę spece od marketingu. Na opakowaniu jest napisane "przepełniony akcją". Cóż, wiele można powiedzieć o tym filmie ale na pewno nie to. Jak nie trudno się domyślić pierwsze wrażenie to było rozczarowanie, właśnie brakiem jakiejś konkretnej akcji. Zawsze myślałem, że ten film opiera się na akcji właśnie, tytuł to nawet mocno sugeruje. A zatem co zauważyłem za pierwszym razem?
Przede wszystkim NIESAMOWITY klimat. Ojej, klimat jest miażdżący.Składa się na niego wizja przyszłości. Bardzo wyraźne akcenty azjatyckie w "przyszły" L.A, ciągła noc ( ! ) i strugi deszczu. Już za same te elementy film zasługuje na zachwalanie. Do tego zajebiste efekty specjalne których w Polsce za 10 lat pewnie nie zrobią, genialna muzyka - cudo. Zauważyłem też aktorstwo, jednego z moich ulubieńców - Forda oraz fenomenalnego Hauera z kultowym monologiem na końcu. Czyli wszystko super, prawda ? Nie do końca.
Paradoksalnie, film wydawał mi się w pewnych momentach odtwórczy ponieważ o drukowanych wspomnieniach słyszałem w "Wyspie". Jasne, że Michael Bay zapożyczył ale już to po prostu słyszałem wcześniej i nie robiło na mnie wrażenia. I co najważniejsze brak akcji. Bardzo mi to doskwierało za pierwszym razem, w wyczekiwaniu na nią nie skupiałem się na dialogach jak powinienem. Nie zauważałem więc całego sedna filmu. Oceny nie wystawiałem, stwierdziłem, muszę to zobaczyć teraz na chłodno. I co ? I masakra !
Wspaniałe dialogi, przesłanie filmu i pewna tajemniczość fabularna w połączeniu z powyższymi zaletami dają arcydzieło. Monolog Hauera to przewijałem z 5 razy. Emocjonując się tymi pięknymi słowami i doszukując się sensu filmu, głównego przesłania. Myślę, że się doszukałem. Może innego niż inni ? Możliwe ale sposobność do własnej interpretacji filmów oceniałem zawsze na plus więc i tutaj zaprocentowało to na korzyść "Blade Runner'a".
Reasumując POLECAM ! 10/10 bez wahania. Wielkie arcydzieło kina w ogóle, nie tylko science - fiction.

damek1690

Szkoda, że Hauer nie miał więcej tak dobrych ról