PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=734}

Łowca androidów

Blade Runner
1982
7,7 217 tys. ocen
7,7 10 1 216943
8,5 99 krytyków
Łowca androidów
powrót do forum filmu Łowca androidów

Obejrzałam go ze względu na tematykę i Forda niestety strasznie się zawiodłam. W filmie dobry był tylko Harrison a cała reszta to porażka. Dziwię się, że ten film jest tak wysoko w rankingu. Daję 5/10.

ocenił(a) film na 9
xyz_14

Chcesz powiedzieć że odtwórca ostatniego pięknego monologu Rutger Hauer też był "porażka" ??

ocenił(a) film na 5
jantar20123

Każdy pisze, że to taki wspaniały aktor. Kto wie, może i mają rację ale na mnie działa irytująco a przynajmniej w tym filmie bo w innych jakoś mi nie zapadł w pamięć.

ocenił(a) film na 9
xyz_14

Hmm ... czyli twoje uwagi są tym samym bardzo subiektywne ;) Rozumiem to, mnie np. nie kręcą klimaty Almodovara, ale akurat potrafię go docenić.

Rutger w tym filmie ma niesamowicie hipnotyczny głos, mimikę i spojrzenie. Może nie zwróciłaś na to uwagi w ostatniej scenie pościgu za Fordem ?
Gra słów, tonacja głosu ... Mniam. Koleś był po prostu niesamowity.
Może oglądałaś go z lektorem ? To kastruje wszelkie doznania z gry aktorskiej ...

jantar20123

Nie mogę zrozumieć dlaczego na FW jest tak wielu ignorantów którzy nie potrafią zrozumieć, że ktoś może mieć inne zdanie a o guście już nie wspominając.. Nie każdy film do każdego trafia, nie każdemu musi się podobać i tyle w tym temacie..

użytkownik usunięty
SagaTM

Ale on go nie zjechał tylko przedstawił swoje zdanie. Po to jest to forum!! Jeden powiedział że w tym filmie wszystko jest porażką a drugi spytał się czy najlepszą rolę Hauera też nazywa porażką i przedstawił swoje zdanie. Jakby zwyzywał go to faktycznie mógłbym zrozumieć twoje oburzenie ale tego Jantar nie zrobił więc nie wiem o co tobie chodzi. To forum istnieje po to aby mozna był przedstawiać swoje opinie i tak też się stało a ty masz z tym jakiś problem.

jantar20123

triumfujaca ignorancja po raz kolejny

dramat

ocenił(a) film na 5
mr_oldman

To było do mnie czy do kogoś innego? :p

xyz_14

Czesciowo do Ciebie.
Dziwi mnie ta latwosc umieszczania pustych, banalnych postów.
Trzeba byc ignorantem, zeby pozwolic sobie na stwierdzenie:
"Obejrzałam go ze względu na tematykę i Forda niestety strasznie się zawiodłam. W filmie dobry był tylko Harrison a cała reszta to porażka."

Ja bym sie wstydzil umieszczac post bez skladni, praktycznie bez jakiejkolwiek argumentacji. I nie chodzi mi o elaborat na kilkanascie stron, ale o krótka i inteligentna recenzje nawet jesli film nie przypadl do gustu.
Coraz wiecej pojawia sie postow typu:


Kutafonik98 napisał:

"Film dobry, ale w sumie średni.
albo
gdyby nie kadry i gra aktoruf (ort.) film bylby porazka".

Ludzie powaznie pytam: skad tak dramatyczny poziom wypowiedzi?

P.S Triumfująca ignorancja.

Sciskam cieplo i zyczę odrobiny refleksji.

mr_oldman


ocenił(a) film na 5
mr_oldman

Nie napiszę dłuższej wypowiedzi kiedy nie mam zbyt wiele do przekazania a tak było w tym przypadku. W sumie jednak to co chciałam to przekazałam, podobał mi się tylko Harrison a całej reszty mogło równie dobrze nie być. Zachowujesz się trochę tak jakbym się miała usprawiedliwić z własnego zdania ;p Nie możesz tak oskarżać każdego o ignorancję tylko dlatego, że nie napisał odpowiednio długiego komentarza z uzasadnieniem etc. To znaczy możesz jeśli chcesz ale to nie jest fajne. Ciesz się, że sam nie jesteś ignorantem i daj żyć innym po swojemu.

xyz_14

"Nie napiszę dłuższej wypowiedzi kiedy nie mam zbyt wiele do przekazania a tak było w tym przypadku".

Domyslam sie.


"W sumie jednak to co chciałam to przekazałam, podobał mi się tylko Harrison a całej reszty mogło równie dobrze nie być".

Przekaz miałki jak dziurawe skarpetki. Widac nie zrozumialas mojego postu, co swiadczy o tym, ze od poczatku dyskusji sie nie rozumiemy i grzebanie dalej w temacie nie ma sensu.

" Zachowujesz się trochę tak jakbym się miała usprawiedliwić z własnego zdania ;p "

Nigdy tego nie napisalem. Czytaj ze zrozumieniem.


"Nie możesz tak oskarżać każdego o ignorancję tylko dlatego, że nie napisał odpowiednio długiego komentarza z uzasadnieniem etc."

Przeczytaj dokladnie jeszcze raz mojego ostatniego posta. Teraz tym bardziej wnioskuje, ze jestes ignorantka, poniewaz nawet nie potrafisz dokladnie przeczytac tego co napisalem.

"To znaczy możesz jeśli chcesz ale to nie jest fajne".

Zdaje sobie sprawe, ze krytyka bywa nieprzyjemna. Nie pisze tego jednak, zeby zrobilo sie przykro, ale zeby sie zastanowic nad poziomem dyskusji.

"Ciesz się, że sam nie jesteś ignorantem i daj żyć innym po swojemu".

Tez bywam ignorantem i krytyka mnie takze dosiega. Zyj jak chcesz. Filmweb jest miejscem publicznym i tak Ty mozesz wstawiac puste posty tak i mnie moga one denerwowac. A denerwuja w przypadku tak nietuzinkowego (wow nie wiem skad mi takie archaiczne slowo sie wzielo) filmu jakim jest Blade Runner. To wielkie kino, ktore mimo, ze moze sie niepodobac zasluguje (jesli juz ktos sie podejmuje oceny) na bardziej złożony post. Moim zdaniem. Ja wchodzac na Filweba chcialbym sie dowiedziec o estetycznych czy emocjonalnym podjesciu widza do jakiegos filmu. Przeczytac o spostrzezeniu, ktorego sam nie zaobserwowalem, ale odkryc inna strone odbioru filmu. Nie wiem czy rozumiesz? Twoj post nie mowi mi nic co zasluguje na uwage. I to pozwolilem sobie skomentowac. Moje prawo. A jesli Tobie jest dobrze z takimi postami- Twoje prawo.

usmiech

mr_oldman

ocenił(a) film na 5
mr_oldman

"Przekaz miałki jak dziurawe skarpetki"


Ten film był naprawdę słaby, tu nie ma o czym pisać.


""Zachowujesz się trochę tak jakbym się miała usprawiedliwić z własnego zdania ;p"

Nigdy tego nie napisalem. Czytaj ze zrozumieniem"


A ciebie czytanie ze zrozumieniem nie obowiązuje? Czy ja napisałam, że wymagasz ode mnie usprawiedliwienia? Nie, napisałam, że według mnie zachowujesz się tak jakbyś go wymagał. Widzisz różnicę?


""Nie możesz tak oskarżać każdego o ignorancję tylko dlatego, że nie napisał odpowiednio długiego komentarza z uzasadnieniem etc."

Przeczytaj dokladnie jeszcze raz mojego ostatniego posta. (...) nawet nie potrafisz dokladnie przeczytac tego co napisalem"


To znaczy, że w tych dwóch zdaniach - "Ja bym sie wstydzil umieszczac post bez skladni, praktycznie bez jakiejkolwiek argumentacji. I nie chodzi mi o elaborat na kilkanascie stron, ale o krótka i inteligentna recenzje nawet jesli film nie przypadl do gustu" - wcale nie chodzi o to, że napisałam zbyt krótki, powierzchowny komentarz? Zaczynasz się ośmieszać.

BTW wstydziłbyś się zamieścić komentarz bez składni a z błędami i bez Polskich znaków to już nie?


"Ja wchodzac na Filweba chcialbym sie dowiedziec o estetycznych czy emocjonalnym podjesciu widza(...) Przeczytac o spostrzezeniu, ktorego sam nie zaobserwowalem, ale odkryc inna strone odbioru filmu (...)Twoj post nie mowi mi nic co zasluguje na uwage"



Dokładnie taki miał być. Szybki komentarz na temat obejrzanego chwilę wcześniej (słabego) filmu a to czego ty oczkujesz to już twoja sprawa.

xyz_14

"A ciebie czytanie ze zrozumieniem nie obowiązuje? Czy ja napisałam, że wymagasz ode mnie usprawiedliwienia? Nie, napisałam, że według mnie zachowujesz się tak jakbyś go wymagał. Widzisz różnicę"?

Nie widzę.



"To znaczy, że w tych dwóch zdaniach - "Ja bym sie wstydzil umieszczac post bez skladni, praktycznie bez jakiejkolwiek argumentacji. I nie chodzi mi o elaborat na kilkanascie stron, ale o krótka i inteligentna recenzje nawet jesli film nie przypadl do gustu" - wcale nie chodzi o to, że napisałam zbyt krótki, powierzchowny komentarz? Zaczynasz się ośmieszać".

(?!)
Bzdura.

"BTW wstydziłbyś się zamieścić komentarz bez składni a z błędami i bez Polskich znaków to już nie"?


Bzdura.


"Dokładnie taki miał być. Szybki komentarz na temat obejrzanego chwilę wcześniej (słabego) filmu a to czego ty oczkujesz to już twoja sprawa".

Triumfująca ignorancja.

Pa.

mr_oldman

mr_oldman jesteś wporzo. :D
Mnie też denerwują takie posty.
A coraz więcej ich się robi na filmwebie.
Nie ma już prawdziwych dyskusji jak parę lat temu.
Ludzie myślą, że mogą nasrać gdzie im się podoba!
Przecież na dobrą sprawę taki topic jak wyżej nie mówi nic o filmie.
Ludzie myślą, że zoabczą kilka filmów i ją są koneserami.
A mnie gówno obchodzi zdanko takiej filmoznawczyni jak autorki powyżej.
Tylko zaśmiecają filmweba.

Pozdrawiam wszystkich, którzy myślą zanim napiszą posta.

arek

ocenił(a) film na 5
seanpenn

Kiedy brak argumentów najłatwiej napisać, że coś jest bzdurą i walnąć oklepany tekst w stylu "triumfująca ignorancja" ;) Na przyszłość zatrzymaj takie nic nie wnoszące komentarze dla siebie i nie zaśmiecaj ludziom wątków.

BTW ten seanpenn to jakieś twoje multikonto? Zero filmów w ulubionych, zero komentarzy oprócz powyższego...

xyz_14

Dziewuszko nie zaśmiecaj filmwebu takimi wątkami.
Maniek stworzył wcześniej już wątek gdzie mogłaś napisać taką wypocinkę jak powyżej.
A multikonta to idealny argument na twój brak argumentów. Kończę tę rozmowę, bo jak rozmówca wcześniej zauważył nie warto z tobą rozmawiać.
Ty też nie masz za dużo filmów w profilu. 2? Po tym wnoszę i po twoich postach, że jesteś systemem spamującym hehe.
nara

ocenił(a) film na 5
seanpenn

Chłopczyku, to mój wątek i mogę w nim pisać co mi się spodoba a osoba która go zaśmieca jesteś ty i twój kolega więc z łaski swojej jeśli już macie coś pisać to piszcie na temat. Wyglądasz mi na multikonto bo piszesz o "prawdziwych dyskusjach" z przed paru lat chociaż sam napisałeś dopiero dwa komentarze. A może dopiero po tych wszystkich latach postanowiłeś się wypowiedzieć w moim wątku, co? I zapamiętaj pysiaczku, że 81 to nie 2 :P

ocenił(a) film na 6
xyz_14

Film ma niesamowity mroczny klimat, ale poza tym jest mocno nużący.

Sceny walki jak w T4...dlaczego w tym przypadku Android mając nadludzką siłę, najpierw musi rzucać Łowcą o co się da, zamiast go zwyczajnie zabić, jak to skutecznie robił, dotychczas z innymi?!.
Albo scena kiedy Pris robi osiem wygibasów aby w końcu pochwycić Forda między zwieracze, oczywiście później robi kolejne 16 połamańców a on w tym czasie ją zabija:/. A jej śmierć to już prawdziwa porcja drgawek.
Nie przypadł mi do gustu, choć obejrzałem do końca, więc coś w nim było.
Pozdrawiam,

xyz_14

kiczowaty i musiałem wyłączyć bo nie mogłem wyrobić ze śmiechu

użytkownik usunięty
xyz_14

Dla mnie zdecydowanie "nie porażka". Dialogi przyprawiają mnie o dreszcze i gęsią skórkę, implikacje co do rzeczywistego zakończenia wywołują niepokój, a piękno scenerii - zachwyt. Po tym rozpoznaje filmy wybitne.

ocenił(a) film na 7
xyz_14

Mnie też zawiódł, ale dlatego, że jestem fanem s-f (raczej tego pisanego, ale skoro jestem kinomanem to filmowego też) i jeśli chodzi o filmy amerykańskie to w s-f istnieje dla mnie pięć Wielkich tytułów tj. Odyseja Kosmiczna, Terminator, Obcy, Gwiezdne Wojny i właśnie Łowca androidów. O ile 4 mnie nie zawiodły o tyle ten piąty, którym ponoć s-f stoi nie sprostał moim oczekiwaniom. Nie chce mi się podawać argumentów, możecie mnie zjechać, ale czasem tak sobie myślę, że w sztuce pewne słowa typu "arcydzieło" powinny być używane kiedy mamy do czynienia z subiektywną oceną, gdyż w obiektywnej ocenie takie sformułowanie nie istnieje.