PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=734}

Łowca androidów

Blade Runner
1982
7,7 217 tys. ocen
7,7 10 1 216925
8,5 99 krytyków
Łowca androidów
powrót do forum filmu Łowca androidów

Dosłownie wszystko w nim jest świetne, a przede wszystkim klimat. Vangelis skomponował naprawde przyjemny soundtrack. Postacie są głębokie i ciekawe, jak całą przedstawiona historia.
Powiem szczerze ten film mnie relaksuje, i lubie do niego wrócić od czasu do czasu jarajać się nim jak podczas pierwszego seansu. Nie trzeba nic o tym filmie mówić, trzeba go zobaczyć.

ocenił(a) film na 8
mim1312

Scott stworzył sci-fi doskonały tak jak Star Wars. GW cenię za klimat. Łowca jest przemyślany, głęboki, z piękną muzyką, prawdopodobnie z jednym z najlepszych zakończeń filmowych w historii. To zasługa improwizacji Rutgera przede wszystkim. Genialna rola.

ocenił(a) film na 10
Banana_Power

To co mnie boli to fakt że ten film jest coraz bardziej zapominany, a kiedy już ktoś go obejrzy to posądza ten film o to że jest nudny, i to głównie przez "przedstawicieli młodego pokolenia" do których (niestety) się zaliczam. Widownia co raz płytsza się robi

ocenił(a) film na 8
mim1312

Wysłałem moją odp wczoraj. No ale trudno takie jest FW. Napisze raz jeszcze. Ja również za stary nie jestem. Lubie obejrzeć od czasu do czasu "ambitny" film ale też cenie filmy rozrywkowe. Nie wszystkie ale np Star Wars. Jest wiele filmów może nie od razu ambitnych ale przynajmniej próbujących być odskocznią od wszechogarniającego nas kiczu i innego dziadostwa. To że widzowie są jacy są jest głównie winą stacji telewizyjnych która serwuje sam shit. Taka prawda.

Banana_Power

no wreszcie po 35 latach strawiłem to dzieło, powiem szczerze tak! było warto! ale kilka pytań jest nieuchronnych:
1. Jakim cudem twórcy filmu/książki uwierzyli że w ciągu 37 lat (film powstał w 1982- opowiada o 2019 roku) powstaną tak wielkie metropolie, i tak zaawansowane technologicznie? Nowy York obecnie powstaje kilkaset lat a nie jest tak ogromny i zaawansowany, twórcy chyba się z lekka pospieszyli, chyba że macie jakieś w miarę logiczne wytłumaczenie na ten fakt. Wg mnie akcja powinna być przynajmniej w 2160 roku.
2. Jakim cudem pracownik największej i najbogatszej korporacji na Ziemi (Tyrrel Corp.) robi organy w jakimś starym baraku/garażu w slumsach zamiast w firmowym laboratorium? (oczy dla androidów).
3. Czy replikanci/androidy to były roboty czy sklonowani ludzie? Android z definicji to robot - replikant niekonieczne, - czemu więc twórcy filmu postanowili zmienić tą nazwę przez co jest myląca? jeśli więc taki ''biloogiczny robot'' ma sztuczną skórę czy jakieś sztuczne części, nie można zbadać dna czy po prostu pod mikroskopem zamiast jakichś dziwnych testów na uczucia?
4. Jakim cudem policjant wszedł sobie w płaskie zdjęcie jak w obiekt 3d i się w nim poruszał? to niewykonalne.
5. Jakim cudem łowca androidów nie mógł skorzystać z mikroskopu w laboratorium policyjnym lub nawet czemu sam nie miał w domu mikroskopu tylko po użycie mikroskopu w celu zbadania łuski węża musiał iść na jakiś targ rybny czy budę z chińskim żarciem i tam dopiero staruszka użyła mikroskopu?
6. Czemu jeden z najlepszych inżynierów genetycznych korporacji mieszka w jakiejś starej, opuszczonej ruderze?
7. Czy akcent polski był zamieszony specjalnie/ z przymrużeniem oka? Leon Kowalski - wygląd nietrzeźwego menela, kaprawy wzrok, wąs ? Zauważyliście że w filmach amerykańskich z tego okresu często żartują z polaków? no w 'kevin sam w domu' zabawki z fabryki w sklepie zaczynają bluźnić po polsku:)

Banana_Power

no wreszcie po 35 latach strawiłem to dzieło, powiem szczerze tak! było warto! ale kilka pytań jest nieuchronnych:
1. Jakim cudem twórcy filmu/książki uwierzyli że w ciągu 37 lat (film powstał w 1982- opowiada o 2019 roku) powstaną tak wielkie metropolie, i tak zaawansowane technologicznie? Nowy York obecnie powstaje kilkaset lat a nie jest tak ogromny i zaawansowany, twórcy chyba się z lekka pospieszyli, chyba że macie jakieś w miarę logiczne wytłumaczenie na ten fakt. Wg mnie akcja powinna być przynajmniej w 2160 roku.
2. Jakim cudem pracownik największej i najbogatszej korporacji na Ziemi (Tyrrel Corp.) robi organy w jakimś starym baraku/garażu w slumsach zamiast w firmowym laboratorium? (oczy dla androidów).
3. Czy replikanci/androidy to były roboty czy sklonowani ludzie? Android z definicji to robot - replikant niekonieczne, - czemu więc twórcy filmu postanowili zmienić tą nazwę przez co jest myląca? jeśli więc taki ''biloogiczny robot'' ma sztuczną skórę czy jakieś sztuczne części, nie można zbadać dna czy po prostu pod mikroskopem zamiast jakichś dziwnych testów na uczucia?
4. Jakim cudem policjant wszedł sobie w płaskie zdjęcie jak w obiekt 3d i się w nim poruszał? to niewykonalne.
5. Jakim cudem łowca androidów nie mógł skorzystać z mikroskopu w laboratorium policyjnym lub nawet czemu sam nie miał w domu mikroskopu tylko po użycie mikroskopu w celu zbadania łuski węża musiał iść na jakiś targ rybny czy budę z chińskim żarciem i tam dopiero staruszka użyła mikroskopu?
6. Czemu jeden z najlepszych inżynierów genetycznych korporacji mieszka w jakiejś starej, opuszczonej ruderze?
7. Czy akcent polski był zamieszony specjalnie/ z przymrużeniem oka? Leon Kowalski - wygląd nietrzeźwego menela, kaprawy wzrok, wąs ? Zauważyliście że w filmach amerykańskich z tego okresu często żartują z polaków? no w 'kevin sam w domu' zabawki z fabryki w sklepie zaczynają bluźnić po polsku:)

mim1312

no wreszcie po 35 latach strawiłem to dzieło, powiem szczerze tak! było warto! ale kilka pytań jest nieuchronnych:
1. Jakim cudem twórcy filmu/książki uwierzyli że w ciągu 37 lat (film powstał w 1982- opowiada o 2019 roku) powstaną tak wielkie metropolie, i tak zaawansowane technologicznie? Nowy York obecnie powstaje kilkaset lat a nie jest tak ogromny i zaawansowany, twórcy chyba się z lekka pospieszyli, chyba że macie jakieś w miarę logiczne wytłumaczenie na ten fakt. Wg mnie akcja powinna być przynajmniej w 2160 roku.
2. Jakim cudem pracownik największej i najbogatszej korporacji na Ziemi (Tyrrel Corp.) robi organy w jakimś starym baraku/garażu w slumsach zamiast w firmowym laboratorium? (oczy dla androidów).
3. Czy replikanci/androidy to były roboty czy sklonowani ludzie? Android z definicji to robot - replikant niekonieczne, - czemu więc twórcy filmu postanowili zmienić tą nazwę przez co jest myląca? jeśli więc taki ''biloogiczny robot'' ma sztuczną skórę czy jakieś sztuczne części, nie można zbadać dna czy po prostu pod mikroskopem zamiast jakichś dziwnych testów na uczucia?
4. Jakim cudem policjant wszedł sobie w płaskie zdjęcie jak w obiekt 3d i się w nim poruszał? to niewykonalne.
5. Jakim cudem łowca androidów nie mógł skorzystać z mikroskopu w laboratorium policyjnym lub nawet czemu sam nie miał w domu mikroskopu tylko po użycie mikroskopu w celu zbadania łuski węża musiał iść na jakiś targ rybny czy budę z chińskim żarciem i tam dopiero staruszka użyła mikroskopu?
6. Czemu jeden z najlepszych inżynierów genetycznych korporacji mieszka w jakiejś starej, opuszczonej ruderze?
7. Czy akcent polski był zamieszony specjalnie/ z przymrużeniem oka? Leon Kowalski - wygląd nietrzeźwego menela, kaprawy wzrok, wąs ? Zauważyliście że w filmach amerykańskich z tego okresu często żartują z polaków? no w 'kevin sam w domu' zabawki z fabryki w sklepie zaczynają bluźnić po polsku:)

ocenił(a) film na 10
Mothyff

1. Carpenter swoją "Ucieczkę z Nowego Yorku" osadził w w latach 90tych. Rok akcji to najmniejszy problem. Może wiele osób wtedy myślało, że postęp technologiczny wystrzeli tak szybko, nie wiem. Tak czy siak, nigdy mi to nie przeszkadzało i nie przeszkadza nadal.
4. Nie poruszał się w nim jak po czymś trójwymiarowym, tylko je przybliżał i oddalał... tak mi się wydaje.
5. Kto wie, może policja jest tak biedna jak całe miasto. To cyberpunkowa, postapokaliptyczna rzeczywistość... licho wie.
Co do reszty, nie mam żadnej odpowiedzi. Szacun, że udało Ci się to wyłapać. Mi to nigdy do głowy nie przyszło.