reCoil w odpowiedzi na post: Bzyku |
ocenił(a) ten film na: 10 /topic/621960/reply/1491362/edit /forum/reply/1491362/canEdit
nie mogę się DO KOŃCA zgodzić. po pierwsze, z tego co mi wiadomo, wersja reżyserska... nie jest wersją reżyserską. jest to zmieniona wersja, wypuszczona na rynek, ale nie nadzorowana i nie zatwierdzona ostatecznie przez Scotta. faktyczna wersja reżyserska, przemontowana na nowo pod nadzorem Ridleya ma sie ukazać na 25 lecie filmu - czyli we wrześniu.
co do samej treści:
1) faktycznie, zmienia to "trochę" odbiór postaci Deckarda, ale z drugiej strony, pierwsza wersja zostawiała nieco większe pole do interpretacji.
2) narracja owszem, wkurzająca i łopatologicznie tłumacząca co się właściwie dzieje, ale dodawała też klimatu filmów noir, co też trochę zmieniało odbiór filmu.
3) co do końcowej sceny, to zapomniałeś dorzucić do tego kwintesencję happy endu - Deckard-narrator mówi, że okazało się, iż prof. Tyrell zmodyfikował Rachel, dzięki czemu może ona żyć dłużej, mniej więcej tyle, co normalny człowiek.
która wersja lepsza? chyba mimo wszystko druga, ale wciąż nie jest doskonała (w oczach reżysera, odłóżcie te pochodnie ;) ). tak więc pozostaje czekać do września i modlić się, że w naszym kraju będzie dostępny final cut Blade Runnera.
pzdr.