Godfather czy Untouchables to to nie jest, ale fani starej szkoły kryminału i prohibicji nie powinni narzekać. Wymagane skupienie przy rozgryzaniu fabuły ;). Mroczny klimat, dobra gra aktorska (coś na modłę cz-b kina), ale mi zabrakło tej przysłowiowej 'iskry', dzięki której nie można oderwac się od ekranu.
Stylowe, ale jak dla mnie nie do końca 'to'. 5-6/10. Pozdrawiam!