Oczywiście seria Agenta 007 to z dekka podrasowanna beznadzieja, ale ten moment gdzie pokazuje się Madonna jest boski.
Z "dekka" to może ty jesteś beznadziejny/a. Fakt faktem, bond robi się przereklamowany, ale ma w sobie to coś, ten urok filmu akcji ;p A szczerze to nawet nie wiedzialem, że tam gra Madonna o.O