Słaby film. Mało dramaturgii a jak już to wymuszona (wyniki matury). No i niech scenarzysta wytłumaczy jak ojciec Śubuka mógł nie wiedzieć o jego istnieniu, tym bardziej, że wciąż było głośno o chłopcu i matce.
Malo dramaturgii? A czego ty oczekiwales
Nie kompromituj się