Według mnie tego typu filmy nie powinny podlegac ocenom na filmwebach itp.
Opowiada on po prostu o zyciu i wędrówce JP2.
Nie umiem ocenic go w skali 1-10. Tyle
zgadzam się w 100% , tego typu filmy nie są po to by były jakimś arcydziełem lecz by pokazać życie i historie JP2 ;]
hahahaha! A przepraszam co to nie jest film? A skoro jest to film to niby z jakiego powodu ma nie być poddawany ocenie? Bony, ludzie wyluzujcie niedługo zaczniecie robić kupę w kształcie papieża :|
Oczywiście jesli ocene dla tego filmu potrafisz wyrazic w skali 1-10 to gratuluje. Ja po prostu nie chce, nie umiem - dlatego nie oceniam.
A z kupą w kształcie papieża to ciekawa sprawa... ;)
nie potrafie bo tego nie ogladałem. Ty nie umiesz wiec nie oceniasz ale
skad pomysl ze ten film nie powinien podlegac żadnej ocenie to nie
rozumiem :)
A to niby czemu?
Ten film to żerowanie na pamięci Papieża, film zrobiony wyłącznie dla kasy, nie wnoszący niczego nowego. Odgrzewany kotlet dla tłumów uczniów, których się zapędziło do kina ze szkół. 1/10.
"niczego nowego..."? To musisz mieć niezłą wiedzę na temat życia Papieża, że wg Ciebie ten film niczego nowego nie wniósł. I od kiedy "zapędzanie tłumu do kin" jest żałosne? Jeśli choć jednemu uczniowi coś zaświtało w główce po tej projekcji, to chyba warto było to zrobić.
A tam niezłą :) Po prostu chłonąłem to, co gadali w telewizji przy okazji pogrzebu itd. A wiesz mi, wtedy powiedzieli z 3 razy tyle ile w tym filmie. I zrobili to dla telewizji.
Wiesz, skoro takiemu komuś nie zakwitło nic w głowie tyle lat po jego śmierci...