ciekawe ile kasy wtopili w te niby producje

dajesz 1/10 tylko dlatego, że film jest dokumentem o życiu Papieża, przecież to nieporozumienie...

Widocznie w twojej głowie jest tak pusto, że nie umiesz przeżywać rzeczy związanych z wielkim człowiekiem, POLAKIEM - Karolem Wojtyłą, Janem Pawłem II.

A po co podkreślać że był Polakiem? To jakaś nadrasa jest? :0
żałosne.

Poza tym nie był wielkim człowiekiem - to propaganda Kościoła i
prawicowych mediów. IMHO żadnym autorytetem nie jest, nie zgadzam się z
jego poglądami i spojrzeniem na świat.

No po części mijasz się z prawdą - w historii Kościoła symbolizuje w znacznej mierze przeciwieństwo tego co było, jakby nie patrzeć to on zrzekł się wielu wygód, zaczął chodzić po świecie, a wiernych nie traktował z góry, ja reszta papieży co to łaskawie głowy państw przyjmowali.

Faktem jest jednak, że w Polsce złego słowa powiedzieć nie można o JPII, traktuje się go jak eteryczny twór, alfę i omegę, podczas gdy właśnie nie zauważa się, że był po prostu zwykłym papieżem. Ile osób by się oburzyło gdyby ktoś publicznie powiedział, że np: papież w młodości też lubił sobie czasami więcej wypić, rzucić bluzgą albo że był z kobietą w łóżku nim zdecydował się na bycie kapłanem. Za to u nas czci się 3 rocznice: urodziny, pontyfikat i śmierć JPII, nazywa się co i raz kolejną szkołę czy ulicę albo stawia pomnik. Ludzie nie mają umiaru.

A film... efekt bardziej komercji, zapewniona kasa z biletów z wycieczek szkolnych choćby+jednak ktoś na to pójdzie. Ja byłem na dwóch pierwszych produkcjach, pierwszą przetrzymałem - nie byłem poruszony. Na drugiej już nie dałem rady - zasnąłem po pół godziny.

Wy chyba nie wiecie co piszecie hahah ja żałośni jesteście nie rozumiecie ze to był pierwszy papież ze wschodu inny kraj robił by 5 razy więcej dla uczczenia jego osoby...w ogóle do kogo ja pisze? <zal> jeśli ktoś pisze ze nie był wielkim człowiekiem to ten ktoś ma zryty beret albo chodzi do podstawówki, chociaż dziecko z podstawówki nawet to wie...i jak ktos mi pisze ze nie powinno stawiać tyle pomników papieżowi czy nazywać szkół jego imieniem to jest chory lepiej żeby stawiano pomniki stalinowi i hitlerowi...nie? pfff ogarnijcie sie!!! zreszta jak zawsze szkoda pisac bo zawsze znajda się cymbaly które twierdza co innego pozdro cymbały :)

Papież na pewno byłby z ciebie dumny czytając to jak wrażasz się o innych ludziach. Skoro był to dla Ciebie wielki człowiek to może wypadałoby wziąć z niego przykład. I to, że ktoś nie postawi pomnika papieżowi nie znaczy, że w to miejsce powstanie pomnik Stalina bądź Hitlera. Jak w ogóle możesz uważasz się za chrześcijanina i odnosić się tak do ludzi?

skoro papież był tak wielki
to dlaczego ?
nie zrobiono tysiąca filmów o Piłsudskim?
nie zrobiono tysiąca filmów o Kościuszce?
nie zrobiono tysiąca filmów o Poniatowskim?
Przecież to wielcy Polacy ...
a sumując tych trzech wielkich POLAKÓW
nie mają tak dużo pomników co sam papież
po prostu wszyscy z papieża zrobili sobie
kogoś wielkiego bo był Polakiem teraz jest
już Benedykt XVI ciekawe, czy Niemcy zrobią
miliard milinów filmów na jego temat ..
według mnie USA powinno zrobić film o żywotach
papieży i może by każdy zauważył, że jest mnóstwo
papieży, dzięki której losy świata są takie
a nie inne ... dlaczego pierwszy papież - APOSTOŁ
ma tak niewiele filmów ?
ludzie mówicie że papież był wielki (był faktycznie)
ale sami nie macie go do kogo porównać ...
Jan Paweł II był wielki jak na swoje czasy
ale Kościuszko był wielki podczas Polski popadającej
w rozbiory a Piłsudski podczas pierwszej wojny światowej
pozdrawiam ... ;-)

Powód jest bardzo prosty. Ilu ludzi, nie Polaków zna Poniatowskiego, a ilu JPII

Bo JPII to nasza święta krowa. Polacy ślepo wpatrzeni są w jego cudowną postać i złego słowa nie dadzą o nim powiedzieć. Gdy ktoś rzuci parę słów prawdy zaraz zaczyna się wrzask - że nie patriota, że gbur, że cham. A prawda jest taka, że on też był człowiekiem i również popełniał błędy. I to większe, niż którykolwiek z nas. Bo jego błędy wpływały na losy świata. Czego nie mogę mu wybaczyć? Zatajania pedofilii w kościele, zabraniania aborcji zgwałconym ofiarom wojny, potępianiem antykoncepcji wśród ofiar AIDS, co doprowadziło do rozprzestrzenienia się tej choroby.
Dla mnie to tylko charyzmatyczny starzec - to Polacy postanowili zrobić sobie z niego nie wiadomo jak wielkiego i świętego człowieka. Oczywiście nie da się zaprzeczyć - ma swoje zasługi. Jak każdy. Ale jego błędy są dla mnie - i mówię to z całkowitą szczerością - odrażające. Bo chcąc nie chcąc zniszczył życia tysięcy ludzi.

Nie rozumiem dlaczego wszyscy mają jakieś żale o to, że powstał 4 czy 5 film o papieżu Janie Pawle II, a kiedy powstaje któryś już film o Harrym Potterze albo Batmanie wszystko jest OK? Ludzie zastanówcie się co wy piszecie!
Założę się że większość osób które postawiło temu filmowi ocenę 1, nawet go nie widziało. No cóż..to jest przykre.:(

niezgadzam sie z wami co do Jana Pawła 2 dla mnie to byl wileki czlowiek ale ja nie otym.

ANIA jak mozna byc takim debilem,porównujac filmy o Janie Pawle i harrym potterze,niebede juz tego rozwijał,ale jagbys niezuwazyla 7 czesci o potterze to jest ekranizajca ksiazki,i było zalozone ze bedzie ich 7,wiec nieporównuj mi ze powstaje tyle ''niepotrzebnych'' filmów o Janie Pawle 2 i ze o czarodzieju powstaje jeszcze wiecej niepotrzebnych...

Co do tych niepotrzbnych mam na mysli ..papiez który pozostał czlowie..itp..ale akurat swiadectwo uwazam za potrzebny film...

Co za poziom dyskusji, cóż za kultura, brawo!!!
Wyraziłam swoją opinię i zostałam nazwana debilką:|
Nie szkodzi...

Apropo tego ze kościół zabrania aborcji po gwałcie to przecież żadna nowość i zmagania na ten temat trwały i trwają juz bardzo długo.

Widziałem ten film ze 3-4 razy.
Jak dla mnie jest ciekawym DOKUMENTEM a nie filmem fabularnym, który pokazuje życie papieża.

Owszem, JPII był zwykłym człowiekiem, ale nie było takiego papieża który by udał się na tyle wypraw w świat. Inni woleli siedzieć w Watykanie...

Więc nie do końca JPII był jak reszta papieży....

Pozdrawiam.

Absolutnie nie zgadzam się z Twoją wypowiedzią... Możesz pisać co chcesz, uważać Karola Wojtyłę za takiego samego człowieka jak my, a nawet gorszego "popełniał błędy. I to większe, niż którykolwiek z nas". Moim zdaniem Jana Pawła II można oceniać tylko i wyłącznie w ścisłym związku z tym w co wierzył i jaką pełnił funkcję... A był chrześcijaninem i głową Kościoła Katolickiego. Jego nauka w każdej dziedzinie życia opierała się na Piśmie Świętym i pisanie, że nie możesz mu wybaczyć, że nie pozwolił na aborcję i antykoncepcję bardziej świadczy o Tobie niż o Nim...A pisząc prawdę, jedyne co papież mógł, to się sprzeciwiać. Sprzeciwiał się wojnom w Iraku i co? Nie było wojen? Sprzeciwiał się atakom terrorystycznym i co? Nie było ich? Przez tyle lat sprzeciwiał się wyzyskowi i systemom totalitarnym i co? Nie funkcjonują nadal? Sprzeciwiał się antykoncepcji i co? Nie jest dostępna? Sprzeciwiał się aborcji i co? Nie morduje się dzieci w łonach matek? Przykłady można mnożyć naprawdę długo... Pisanie, że "chcąc nie chcąc zniszczył życia tysięcy ludzi" jest dla mnie śmieszne i nie do przyjęcia. Spójrz z innej strony. Bez problemu w Polsce jak i w Europie można kupić środki antykoncepcyjne. Może mi wyjaśnisz dlaczego liczba aborcji jeśli chodzi o Francję, Niemcy, Austrię, Wielką Brytanię i Włochy przekracza milion rocznie??? W Polsce w zależności od źródeł podaje się liczbę od 7 do 250 tys zabiegów rocznie. Skoro mamy taką dostępność antykoncepcji, dlaczego wykonuje się aż tyle aborcji, dlaczego wciąż ludzie zarażają się HIV? Przez papieży i kościół katolicki, który zabrania antykoncepcji? Nie! Głosi on zasadę wstrzemięźliwości i dopuszcza współżycie tylko i wyłącznie w związku małżeńskim. Z tego co wiem, jeśli chodzi o wirus HIV, większość przypadków zarażenia się, to przygodne kontakty seksualne...
Zanim zaczniesz wydawać sądy o człowieku, któremu ani ja, ani Ty nie dorastamy do pięt, to zainteresuj się tematem i poczytaj co nieco i pomyśl logicznie.

Pisanie, że "Polacy postanowili zrobić sobie z niego nie wiadomo jak wielkiego i świętego człowieka" jest naprawdę dziwne... Przecież to nie Polacy wybrali go na papieża... Nie uważasz, że musiał być naprawdę wyjątkowy skoro po 455 latach wybrano papieża nie Włocha? Podczas pontyfikatu wszędzie gdzie się nie pojawiał gromadził tłumy. Głosił orędzie pokoju, pojednania, miłości i przebaczenia. Głośno potępiał wszelkie konflikty zbrojne i wojny. Nawoływał bogate kraje do czynnej walki z ubóstwem i biedą. Rozumiem, że te rzeczy według Ciebie nie czynią go lepszym od innych "Oczywiście nie da się zaprzeczyć - ma swoje zasługi. Jak każdy." Rozumiem, że Ty również takie masz? Musisz być dobry. Ja skromnie przyznam, że takich zasług nie mam... I pewnie nigdy miał nie będę...

Był o tyle wyjątkowy, że znalazł się w odpowiednim czasie, miejscu, funkcji i sytuacji. Zachód potrzebował kogoś kto nawiąże relację ze wschodem i pomoże obalić komunę i doszli do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie wybranie na papieża kogoś z państw bloku wschodniego, który będzie pośrednikiem w tzw. "cichym przewrocie".

Z tą wielkością to chyba efekt placebo. Tak samo jakbym komuś podawał sól fizjologiczną na depresje mówiąc, że jest to acetylo-l-karnityna (ALC, antydepresant), to założę się, że po paru dniach zwolniłby materac w szpitalu. Dowodem na to, że JPII nie był aż taki wielki jest fakt, że kościoły zachodnioeuropejskie (m.in. kościól katolicki w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech, Francji, Belgii) nie są przychylnie nastawione do "santo", a porostek "subito", jak sami powinniście wydedukowac większość gazet usunęła w tydzień po pamiętnych słowach B-16, które dały jasno do zrozumienia vox populi ma głęboko w czterech literach.

jak dla mnie JPII był zwykłym papiezem, niezgadzam sie co do jego jakies zbawiennej roli ktora miał na miliony ludzi.owszem jezdził sobie po całym swiecie rozmawiał z ludzimi ale co tak naprawde zrobił zeby zyło im sie lepiej? wedłóg mojego skromnego zdania nic nie zrobił.a krecenie juz n-tego filmu na podstawie jego osoby to juz gruba przesada.pozzzzdro

salus jesli uwazasz JP2 za zwyklego paieza to nic o nim niewiesz,jak mozna mówic ze byl zwyklym paiezem :
-w duzym stopniu pomógł obalic komunizm w polsce
-takgze w duzym stopniu powstrzymał wojne nuklearna
-nawiazal dilago mniedzy religiami
mozna jeszcze duzo rzeczy wypisywac....

tak tak tak, zaraz dojdzie to tego ze wystawimy jego podobizne w szklenej trumnie na głównym placu Warszawy. Wkoncu podobny "pomnik" ma tez towrzysz lenin w Moskwie, do niego tez co roku miliony "pielgrzymów" chodzi bo wedłóg nivch jest kimś wyjatkowym, podczas gdy reszta swiata uwaza go z a zbrodniarza (zeby była całokita jasość: nieporównuje papieza z ty osobnikiem!!). Ja wszystko rozumiem, rozumiem to ze był mądrym paipezem, ze wendrował z kraju do kraju, ze przyjmował zwykłych ludzi, ale na litosc boska niedajmuy sie zwariowac! On tył tylko CZŁOWIEKIEM!!ni był jakims tam bozyszczem!! Jak słysze seksty typu: jestesmy pokolemiem "jot pe dwa", badz, przeciez to był papiez POLAK... ,to mi sie jakos dziwnie robi:/.
podsumowujac : moim zdaniem to całe wychwalanie go pod niebiosa jest grubo przesadzona, ta cała "rychła" beatyfikacja jest gra w stylu :jezeli go szybko nie uświecimy to ludzie pomysla ze moze faktycznie był zwyczajnym papiezem.takie jest moje zdanie ale oczywiscie kazdy ma prawo do swojego a ja je oczywiscie uszanuje .pozzzzdro

Do całej sprawy mam stosunek podobny do tego:

"Mój stosunek do roli odegranej przez pontyfikat
Jana Pawła II w Polsce określiłbym słowami
Gombrowicza, który tak napisał o cenionym przez
siebie wielkim pisarzu argentyńskim: „Och, ale
nie Borges mnie irytuje, ja z nim i z jego
dziełem dogadałbym się jakoś w cztery oczy...
złoszczą mnie borgiści, ta armia estetów,
cyzelatorów, koneserów, wtajemniczonych,
zegarmistrzów, metafizyków, mądrali smakoszów...
Ten czysty artysta ma niemiłą zdolność
mobilizowania wokół siebie tego,
co najlichsze i najbardziej eunuchowate!"

Stanisław Obirek, „Katolicyzm jako los?", 2005

kwestia wiary i tyle, nieporozumieniem jest ten wątek! Kup sobie lepiej precle w sosie ogórkowym

zgadzam sie z autorem, ale z tymi preclami przesadził xD

Film kiepski... O takiej postaci jak papież mogliby nakręcić coś porządnego...

Dobra, ale jak Rambo przynudza niewiadomo ile razy to ok (nie mówie, że dla wszystkich i nie porównuje papieża do Rambo)

To nie jest nawet tak dużo, swoją drogą. Skoro Britney Spears będzie miała autobiograficzny film, to on też może mieć. Nawet 10 filmów.