Wiekszej glupoty w kinie akcji nie widzialem. Nie wiem jak mozna wogole porownywac ta produkcje do Olimp w ogniu.... tamaten obraz jest o niebo lepszy i nie tak glupi jak Świat w płomieniach, chociaz podobny. Zaczne od plusów, bo jest ich mniej.... w miare dobra obsada, w miare dobre efekty i fabula jako tako.... jak widac wszystko w sumie nawet do konca nie jest dobre.... a cala reszta to porażka.... przede wszystkim bledy, bledy i jeszcze raz bledy i porsze nie pisac, ze w filmach akcji tak jest i mozna na to oko przyruzyc, bo niestety nie mozna. Juz najmlodsi widzowie sie lapia, ze tak raczej by nie bylo, ze tak sie nie da.... a koncowka to juz totalna glupota... taka mala pogawedka na trawniku przed White House, a dookola pelno prasy w odleglosci kilku metrow.... ahh, ale ten amerykanski narod jest glupi, ze wciaga takie kity.... sorki, ale nie moglem wytrzymac, musialem to wszystko napisac.... Efekty w sumie nie sa porywajace, gra aktorska sztuczna, fabuła malo realna - niedorzeczna, no i masa glupoty - bledow.... nie polecam 3/10
jest to kalka z Die Hard, terrorysci gadający w obcym języku, ten k.rwa informatyk z muzyka poważna w tle, córeczka tatusia ( w Dia Hard tą role grała zona McLayna ;) k.wa prze dno. Żal mi Foxa że wystąpił w takim gniocie. Czajnik Tatum pasuje jak ulal do takiego gniota.
Zresztąto najgorsza rola Foxxa i chyba najgorszy prezydent USA w historii kinematografii.
1. Jazda limuzynką po trawniku, cała gwardia narodowa się patrzy i nic nie robi
2. Naprawde te auto nie przebije płotu ?? Jak wszyscy wiemy to nie jest zwykłe auto. Z resztą wystarczyłoby żeby w nim się zamknęli i wezwali posiłki i po zabawie
3. Od kiedy Biały Dom ma powiadomienia z fotoradarów o przekroczeniu prędkości ?? hhehe
4. Super informatyk, fotoradary obsługuje, wszystko dookoła hackuje kilkoma klawiszami a niestety zraszaczy nie potrafi wyłączyć :)
5. Gapie stojący 5 metrów za wojskiem hehe JAJA W rzeczywistości dobrych kilka lub kilkanaście kilometrów byłoby strefą zamkniętą
6. Po co szli po telefon ?? Żeby wezwać posiłki ?? A czy kur..a nie widać że trzeba wezwać wszystko możliwe aby oswobodzić biały dom ??
7. "Będziemy czekać przy wyjściu z tunelu" A czy nie można wejśc do tunelu rozbroić ładunki, a następnie przedostać się do środka ??
8. 10 osób jest w stanie rozwalić cała ochronę Białego Domu ?? Ciekawe czy do naszego sejmu by weszli hehe
11. Delta Force to banda debili:))
12. Z resztą Secret Service i cała policja i w ogóle wszyscy chyba też :)
13. Największym debilem jest widz:))
1. Dlatego nic nie robili bo nie było rozkazu, a taki rozkaz nie wyda byle szeregowiec by narazić prezydenta.
2. A myślisz że to zwykły płotek jak miedzy domami na wsi? Nie jest to "zwykłe auto" ale tez nie jest to M1 Abrams. Każde auto opancerzone ma swoją wytrzymałość, w szczególności szyby. Tym bardziej jak jest ostrzeliwane działkiem typu Gatling.
3. A wiesz co ma, byłeś choć w okolicy Białego Domu? Nie twierdze że takie ma, ale koleś się podłączył pod miejską siec.
4. Proste tłumaczenie "koleś" podłączył się pod systemy obronne anie przeciwpożarowe.
5. Tu akurat był mały błąd ale według ciebie to powinni zamknąć miasto lub cały stan.
6. Po co? Po to aby powiadomić, że prezydent nie jest jeszcze zakładnikiem wtedy są inne procedury. I też aby powiedzieć mniej-więcej jaka jest sytuacja w środku.
7. Tu się zgodzę oni mogli wejść tamtędy.
8. Nie było ich 10 ale nawet większa liczba nie zdobyła by tego budynku z taką łatwością. Ale było to przerysowania na potrzeby filmu, co dla twojego "realizmu" było lepiej jakby ich było 200? Biały Dom to jak u nas Pałac Prezydencki a nie sejm. A już o ochronie naszego sejmu była dyskusja, że jest żenująca.
9. A mieli zestrzeliwać rakiety? Jak już coś debilami to byli ludzi od organizacji całego ataku, że nie było wsparcia choćby przez strzelców wyborowych.
10. Policja stanowa nie prawa interwencji w Białym Domu.
11. Bardzo fajnie i trafnie się określiłeś, nawet masz problem z liczeniem. :))
Przyznaje pomyliłem się w liczeniu:)) Ale punkty to przecudnie wyjaśniłeś :)) hehehe :)) Koleś się podłączył pod miejską sieć i przychodzą mu powiadomienia z fotoradarów:)) hehe Gwardia, secret service nic nie robi bo nie ma rozkazu. To ile tam mieli jeździć żeby padł z czyjejś strony rozkaz ?? 2 godziny ?? Scena komiczna. Mały bład jeśli chodzi o punkt 5?? Widziałeś co ostatnio było jak babka zaczęła strzelać w stronę Białego Domu?? Punkt 9 wyjaśnij kolega niżej w punkcie u niego 15. Zgodzę się jedynie co do liczby terrorystów, fakt trochę łatwo im poszło ale to w sumie film akcji więc z czymś takim mogę się pogodzić, ale tyle pozostałych rażących błędów dyskwalifikuje w moich oczach ten film. Jednak każdy ma swój gust i może wierzyć w co chce. Jeśli Ciebie nie kuje to w oczy to bardzo fajnie:)) Pozdrawiam
No i pięknie odpowiedziałeś na wszystkie punkciki. Jesteś sprawny jak niejaki A.M. od wyjaśnienia oczywistego zamachu wiadomego samolotu. Zgłoś się do nich, na pewno Cię przyjmą. Pozdrawiam
Nie znam inicjałów twojej family. I jak nie po drodze mi przystępowanie do niej, mimo twojej propozycji.
14. Wyrzutnia RPG - jednym strzałem unieruchomili Abramsa ( nie wiem czy 5-cioma by się udało)
15. Delta force lądują na Białym domu, zamiast zakraść się, jak to robią Delta Force
16. Raptory potrzebują "aż 10 minut" aby dolecieć do Białego Domu
17. Dziewczynka ratuje wszystkich dzięki temu, że potrafi machac flagą (zresztą tylko to pewnie potrafi)
Pewnie było by tego o wiele wiecej, ale film widziałem jakieś 2 tyg. temu, a drugi raz nawet kijem nie tknę.
1/10
Nie no w "Olimpie ..." nie była większą głupotą, w dodatku z drewnianą grą Butlera.
Ogólnie Butlera lubię ale akurat w "Olimpi ..." gra jego była jak napisałem drewniana. A Butler vs. Tatum w tych konkretnych filmach, to lepiej wypada wypada Tatum.
gra aktorska swoja droga, a glupota fabuly swoja droga, świat w płomieniach zdecydowanie przebija ten drugi w glupocie fabuly i bledach
Boże jak można porównywać Tatuma do Butlera przecieć Butler jest o kilka półek wyżej, film denny!
"Olimp w ogniu" - film poważnie traktujący wszystko co upchane na klatkach filmowych, ale miejscami zawierający kilka znaków zapytania.
"Świat w płomieniach" - wersja pre-alfa wyżej wymienionego tytułu, nie traktuje tematyki poważnie, groteska goni groteskę, żarty mają być śmieszne, ale nie zawsze są.
Ode mnie 6 bo zakładam, że film miał być głupkowaty, przesłodzony i kids-friendly - i w takim stopniu spełnia swoje założenia.
Popieram, można rzeczywistość lekko naginać ale nie tak żeby wychodziła z ekranu i gryzła po oczach.
Kiedy wy ludziki drobne w końcu zrozumiecie, że kino akcji, thriller itp itd to nie są filmy dokumentalne i nie wszystko co jest w nich zawarte musi być zgodne z prawdą i prawami fizyki, filmy owe powstają aby dostarczyć widzowi trochę rozrywki, trochę emocji, wszystko po to aby nie myśleć o codziennych problemach, robicie wyliczanki co jest możliwe a co nie i oceniacie film na 3, a film , w którym plastikowa lalka morduje ludzi na 5, czyli rozumiem, że jest on bardziej realny :) nie piszę tego absolutnie złośliwie tylko z czystej ciekawości. Chciałbym się dowiedzieć czy zasiadacie do seansu w celu dobrej zabawy czy analizy błędów reżysera, drugą sprawą jest, że jeżeli ktoś liczy na film pełen refleksji to polecam nieco ambitniejsze kino a nie filmy akcji, sorki, że piszę akurat do ciebie i podaję za przykład twoją ocenę, to się tyczy większości, no i w sumie nie chodzi mi tylko o ten konkretny film, po prostu wasze wypowiedzi obudziły we mnie ciekawość :) pozdrawiam
bulka2609... widzisz nie czytasz dokładnie co napisalem... odnosisz sie do horrorow z lalkami.... przede wszystkim kazda produkcje ocenia sie w swoim gatunku, czyli horror porownuje do horrorow, wazne aby straszyly, wciagaly, czasami zaskakuja, i wiadomo: raz zabija czlowiek, raz duch, raz lalka a innym razem natura, ale chodzi o strach, wiec Twoje porownanie jest troszke nie na miejscu, a jezeli chodzi o filmy akcji... zgodze sie z Toba, iz filmy akcji sa po to aby dostarczyc troche rozrywki, emocji i nie zawsze trzymaja sie praw fizyki, ale w tym przypadku to juz bylo do przesady i dlatego to wypunktowalem, napisalem ze czasmai mozna oko przymruzyc na bledy, ale nie tym razem, nie tyle, nie kazda akcje tak nisko oceniam, bo jednak w wiekszosci jest jakis realizm, mniejszy lub wiekszy, a ten obraz to juz totalna klapa, brak jakiegokolwiek realizmu, wrecz nonsensy :-)
@up - Lubię to ;)
Według mnie oba filmy były dobre w różnych aspektach. Świat w płomieniach na pewno był luźniejszy i bardziej nastawiony na rozrywkę dla przeciętnych (nie lubię tego określenia) zjadaczy popcornu, a w kwestii rozrywkowej spisał się na medal.
Poważnie ktokolwiek spodziewał się realizmu w filmie o rozpiżdżaniu białego domu w pył?! Mówicie o absurdach, a absurdalne to tu jest właśnie takie podejście! Film ma sprawiać frajdę i sprawiać, by milej upływał czas, który swoją drogą mamy za darmo, więc dlaczego nie "marnować" go właśnie na oddawanie się takim właśnie produkcją? Odpowiedz zawarta w pytaniu. ;)
Zanim zebrałem się do wersji z Jamie Foxxem przeczytałem wiele negatywnych opinii porównawczych na temat tego filmu, co przyczyniło się do ciągłego odkładanie seansu na potem kosztem bardziej odmóżdżających wypocin.. Nie żałuję, że wreszcie do tego doszło, bo pozytywnie zaskoczyłem się obrotem spraw.
Ogólnie film dobry, spełnia swoją rolę, więc dlaczego krytykować coś co jednak dało tą cząstkę przyjemności? ;)
ps fajna rola Foxxa, co raz bardziej udowadnia mi, że jednak warto oglądać jego filmy ;]
Film nr 1008 - 7/10 JESTEM NA TAK.
Już to gdzieś pisałem... OPINIE SĄ JAK PACHY - KAŻDY JE MA.
... NIESTETY WIĘKSZOŚĆ ŚMIERDZI.
Napisałeś "Film ma sprawiać frajdę i sprawiać, by milej upływał czas". Bardzo się cieszę, że masz takie podejście. Ja niestety nie. Nie potrafię mile spędzać czas przy filmie w którym jest tyle "absurdu".