Po pierwszej scenie z helikopterami już wyczułem, że to chyba będzie gniot i się nie pomyliłem. Im dalej w las tym gorzej, a film nadaje się jedynie na odmóżdżenie bo z tak odrealnionymi scenami i infantylnymi dialogami to reżyser ze scenarzystą mają chyba widza za debila. Obejrzałem do końca bo nie lubię przerywać jak już zacznę, ale scena z flagą na końcu to było crème de la crème głupoty tego scenariusza. Dawno się już tak nie przejechałem na ocenie na filmwebie, powyżej 6 trafiają się jakkolwiek sensowne filmy. Natomiast to gówno to jest pomieszanie komedii z sc-fi i akcją.