Hollywood już tak bardzo nie ma pomysłów że praktycznie 2 filmy o tym samym czyli "Świat w płomieniach" i "Olimp w ogniu" o napadzie terrorystów na piały dom wydaje w tym samym roku!? Jak oglądałem teraz trailer tego pierwszego to myślałem że to to samo co "olimp..." ale zaraz tam przecież widziałem G. Butlera a tu nie, a tu okazało się że to dwa zupełnie "inne" filmy. Po prosu krew mnie zalewa. W przyszłym roku na bank "szklana pułapka" z miejscem akcji w białym domu napadniętym przez terrorystów.
Kurna krytykujecie i objeżdżacie gównem coś, czego nawet jeszcze nie widzieliście! Po trailerze zakładacie, że to będzie kolejna chała o wspaniałości USA. Ok. Może i jest o tym, ale trzeba się pogodzić z tym, że Amerykanie to megalomani i chcą udowodnić swoją siłę i potęgę pod każdym względem. Nic z resztą dziwnego, skoro to oni są potęgą świata. Film jest o aktualnym problemie - terroryzmie. Teraz się dużo o tym mówi, dlatego też powstaje wiele materiałów na ten temat. Nie oglądałam tego całego "Olimp w ogniu", więc nie będę się wypowiadać na ten temat. Ale zanim coś objedziecie, bądźcie łaskawi się z tym zapoznać. Wtedy, proszę bardzo jeśli się nie spodoba, przynajmniej będziecie mieli jakieś podstawy...
Dopiero co wróciłam z kina. Film naprawdę mi się podobał, cały czas trzymał w napięciu, były zwroty akcji, dobre efekty i teksty. A Channing świetnie walczy i wygląda z bronią <3 Taka rola zdecydowanie do niego pasuje.
I może niektóre rzeczy są nieco naciągnięte, ale rany, gdybym tak się przejmowała w każdym filmie, jaka byłaby z tego przyjemność?! Chyba żaden film by mi się nie podobał... Do kina się chodzi dla rozrywki i czerpania przyjemności z czegoś, na co w końcu wydałeś kasę. A Wy się bawicie w wielkich pożal się Boże krytyków filmowych...
Sorry, ale jeśli Polacy tak świetnie się znają na filmografii, to czemu do tej pory nie powstał żaden polski porządny film akcji?? Ale skoro Koledzy tu mają taki potencjał i wspaniałe poczucie gustu, no to śmiało, droga do szkoły filmowej wolna, a ja czekam na jakie s Wasze "genialne" i "przełomowe" dzieło. Bądźcie Dumą Naszego Narodu!
Ciii ptaszyno, nikt tu nie krytykuje filmu samego w sobie tylko wytyka lenistwo, pazerność i głupotę amerykańskich wytwórni. Widzę że nawet nie chciało Ci się przeczytać tego na co odpowiedziałeś bo temat był o wiatraku a Ty tu na siłę z piernikiem wjeżdżasz.
żeby nakręcić trzeba mieć kasę a dobre filmy potrafimy robić za małe pieniądze jest ich mało po to sztuka. Sala samobójców, Jesteś Bogiem, Drogówka, Baby Blues, Galerianki, Pokłosie itp. I w takich filmach jest fabuła. Jak by polskie filmy miały budżet to były by super tylko trzeba na nie kasę wyłożyć a to wiąże się z ryzykiem.
Hahaha... "Sala samobójców" to dobry film?
Dziełko o rozkapryszonym bachorze, który zabija się bo jakaś laska grająca na tym samym serwerze co on mu kazała?
Weź nie piernicz farmazonów.
"Galerianki" - widziałem, słabe.
"Pokłosie" - widziałem, polecam
Reszty nie widziałem, więc się na ich temat nie wypowiadam.
Jakby polskie filmy miały budżet to by wyglądały jak 1920 Bitwa Warszawska. Naśladownictwo hollywood o tyle śmieszne że kręcone przez polaków którzy zawsze byli pod pręgierzem sąsiadów a teraz czyszczą im buty
Nic kurffa nie krytykuje tylko napisałem ze mi się od razu skojarzyło że są dwa fimy o tym samym, kurffa.
polskie filmy sa bardzej realistyczne. i takie sa najlepsze.a amerykanskie pokazuja tylko strzelaniny i mordobicie.gdze pogromcy mitow musza wkraczac do akcji czy to mozliwe
Masz rację, to nie była kolejna chała o wspaniałości USA. To nowa chała o debilizmie i nieprawdopodobnej nieudolność USA i służb amerykańskich.
Wpierniczasz się między wódkę a zakąskę koleś. Po za tym chyba przespałeś ostatnie 10 lat i nawet nie wiesz, że USA jest już tylko cieniem samego siebie. Gdyby Chiny zażądały od amerykanów spłaty zaciągniętego długu, to ich gospodarka rozsypałaby się jak domek z kart.
Brawo.
Ja "Świat w ogniu" oglądałam z przyjemnością. I wyszłam z kina zrelaksowana filmem ......NARESZCIE!
A to pierwszy raz w historii doszło do takiej sytuacji?
- Armageddon/Deep Impact
- Prestiż/Iluzjonista
- Mrówka Z/Dawno temu w trawie
- Vulcano/ Dante's Peak
- Friends with Benfits/No Strings Attached
- Królewna Śnieżka/Królewna Śnieżka i Łowca
- Czerwona planeta/ Misja na Marsa
i kilka innych
Poza tym, nikt cię nie zmusza do oglądania tych filmów.
Kurde rzeczywiście. Nigdy wcześniej nie zwracałem uwagi na lata wydania podobnych do siebie filmów, dopiero teraz zuciło mi się to w oczy a tu okazuje się że już wcześniej USA wypuszczało w tym samym roku bliźniaczo podobne produkcje.
A nie wymieniłem jeszcze tych, między którymi był np. rok różnicy:
- Gdzie jest Nemo?/Rybki z ferajny
- Happy Feet/ Surf's Up
- Madagascar/ Dżungla
- Striptease/Show Girls
sezon na katastrofy 2012 się skończył,
Teraz przeszli na wspaniałych bohaterów i USA, którzy nigdy się nie poddają
trzeba w końcu kreować rzeczywistość dla byd..... żeby nie martwili się co mają w portfelach
zaraz ponownie bedziemy mieli śmiertelne wirusy YUPI!!!
Takie filmy sa robione z budzetu USA, najwyrazniej szykuja sie na Iran i zalezy im na przychylnosci spoleczenstwa