Ja widzę, że hollywood robi filmy wg jakiegoś wzorca - parę lat temu były dwa praktycznie identyczne filmy o inwazji kosmitów na LA (Bitwa o Los Angeles i Skyline).
Dziś mamy "Olimp w Ogniu" i "Świat w płomieniach" - dwa produkcje traktujące o tym samym...
Właśnie coś mi tu nie grało - kojarzyłem film który wchodzi w tym roku do kin i traktuje o ataku terrorystów na biały dom, ale wydawało mi się że gra w nim Gerard Butler. Teraz wiem że to "Olimp w Ogniu", choć gdyby nie różni aktorzy to pewnie po trailerach nie odróżniłbym jednego filmu od drugiego. Powaliło już tych "holiłudowców", wciskają na chama ludziom ciągle to samo, teraz już nawet w tak niewielkim odstępie czasu.