PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=654022}

Świat w płomieniach

White House Down
2013
6,4 61 tys. ocen
6,4 10 1 61285
5,5 32 krytyków
Świat w płomieniach
powrót do forum filmu Świat w płomieniach

Oby filmy jako filmy akcji może nie powinny być zbyt surowo oceniane, ale oba wpadły w pułapki braku logiki i komicznych absurdów. WHD oceniam na 2, a OHF na 3 bo bardziej przypadło mi do gustu prowadzenie fabuły. Filmy dla miłośników gatunku, którzy z pewnością znajdą w nim wiele potknięć ...

To, co mnie najbardziej zadziwiło to nieudolna linia obrony Białego Domu w obu filmach. Secret Service - tak jakby ich w ogóle nie było - padali jak muchy, w wielu wypadkach nie zdążyli sięgnąć po broń, nie wspominając o jakiejkolwiek strategii, a przecież na wypadek takiego właśnie ataku istnieją. Gdzie te zastępy uzbrojonych po zęby agentów wokól BD, przed wejściem, w budynku, przy prezydencie. Obecność informatyka dziwaka obowiązkowa - schemat do bólu. Wątek osobisty zdrajcy mocno powtarzalny, nawet James Woods nie uratował tej postaci. Szczytem absurdu pozostaje jednak odwrót śmigłowcow, bo im mała pomachała flagą. Ach jakie to było amerykańskie :)

Polecam koneserom - warto obejrzeć dwa filmy i poszukać znaczących różnic... może ktoś się dopatrzy, ja osobiście miałam wrażenie, że oglądam ten sam film.

Whiskerss

Albo pomysly na oryginalny film sie skonczyly albo producenci ida na latwizne i wciskaja nam byle go.wno zeby wpadlo im chociaz troche grosza do portfela. Nie mam pretensji do amerykanow ze sa patriotami i uwazaja swoj kraj ze pepek wszechswiata, po prostu juz mi sie znudzily filmy ktorych akcja dzieje sie w NY albo Waszyngtonie. Wlaczasz kolejny film i widzisz NY, nastepny NY i tak w kolko.. do pozygu.. ile mozna?!


Wracajac do WHD to nawet nie mam zamiaru go ogladac, w sumie trafilem tu przez przypadek przegladajac liste filmow 2013 roku. Zaciekawil mnie tytul zwlaszcza ze ostatnio jest moda na produkowanie dwoch filmow o podobnej fabule ze zmieniona nazwa. Obejrzawszy kilka tygodni wczesniej OHF wywnioskowalem ze mam do czynienia wlasnie z takim zabiegiem. Przeczytanie zarysu "fabuly" i kilku komentarzy uwierdzilo mnie w moim przekonaniu. Niestety aby obejrzec ambitne kino musze cofac sie w czasie do sprawdzonych pozycji i walkowac niektore tytuly kilka razy. Pomimo tego ze znam niektore na pamiec to i tak oglada mi sie je lepiej niz te scierwo ktorym karmia nas szanowni producenci, rezyserzy etc. Filmami pozostajacymi w pamieci max 3 dni... :D