PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=12103}

Świat według Garpa

The World According to Garp
1982
7,3 9,5 tys. ocen
7,3 10 1 9506
6,4 7 krytyków
Świat według Garpa
powrót do forum filmu Świat według Garpa

Książka - jedna z najlepszych jakie czytałam. Film - rozczarowujący. Nawet najlepsi aktorzy (Close, Williams) nie są w stanie zagrać tak, aby odtworzyć charakterystykę bohaterów z powieści Irvinga. Postaci w książce są cudownie przerysowane, ich charakterystyczne cechy uwydatnione w stopniu maksymalnym. Głównie to zasługa wspaniałego języka autora, którego w filmie nie czuć. Ogólnie obraz za długi i nużący. Myślę, iż przenoszenie na ekran książki, której podstawowym atutem jest to, że służy do czytania, jest błędem, a próba nie powiodła się.

agatha

Przyznaje bez bicia, ze nie udalo mi sie obejrzec filmu do konca. Ale sam fakt, ze przysnelam w polowie, nie swiadczy chyba o filmie zbyt dobrze. Zgadzam sie, ze strasznie sie dluzyl, ze nie przekazal tej ironii, komizmu, uczuc... Ale jesli chodzi o ekranizacje generalnie. Wlasnie widzialam film The door in the Floor (oparty na powiesci A Widow for One Year) i szczerze go polecam (chociaz nie czytalam ksiazki i nie wiem, czy siega jej do piet czy do pasa). Jeff Bridges jest genialny i swietnie oddaje Irvingowski klimat ;-). Naprawde ;-). Aaa jesli chodzi jeszcze o Garpa - Williams wcale nie byl przekonujacy. Jakos nie... nie... to nie to ;-) I nie mowie stanowczego nie adaptacjom. Koniec komunikatu ;-)

megaira

Film nie sięga nawet do kostek - zobacz mój komentarz pod nim.

agatha

Wydaje mi się, że takie historie nie są najlepszym materiałem na film, bo racja - to nudzi, a i trudno historię życia w 2 godziny opowiedzieć.

ocenił(a) film na 7
agatha

Jestem dumna z siebie, ze przeczytalam najpierw ta gubaskowa nieco ksiazke, a dopiero pozniej zobaczylam jej ekranizacje. Film kompletne mnie rozczarowowal, brak nastroju, emocji, prawdziwej istoty histori Irvinga, film to takie male streszczenie, takie przejscie obok...

Polecam lekture!

ocenił(a) film na 7
agatha

Zgadzam się z Agathą, książka to to zupełnie co innego.
JEdnak, nie zapominajmy o fakcie, że w filmie znalazło się kilka scen których nie było w książce (jak choćby scena z fortepianem - bardzo przewrotna i właściwa dla Irvinga) - taki smaczek dla tych którzy przeczytali powieść.
Wiem jedno, Świat wg Garpa jako książka jest nisamowity!!polecam publikację!.