Tak jak książka nie wzbudziła we mnie przesadnego zachwytu tak i podobnie było z filmem. Nie dla każdego lekkostrawna będzie fabuła w której autor podaje nam na przemian absurdalny humor (odgryzienie k.........a) jak i ciężki rodzinny dramat (śmierć dziecka, zdrada współmałżonka, zabójstwo matki). Na pewno daleko mu do Forresta Gumpa, który do bólu śmieszył i wzruszał. Nota 6 będzie chyba najbardziej sprawiedliwa.