Czy możliwe że owym wampirem jest właśnie miauczyński? żona opowiadała, że podobnie jak on stał z założonymi rękami, sąsiadka twierdziła że jest do niego podobny, a ostatnia scena w której rozpoznaje w nim wampira tylko utwierdza. Jestem w 90% pewien, że wampir = michał miauczyński.
wampir = żywy trup
takie życie było Miałczyńskiego; żył tak jakby go nie było
to moje tłumaczenie tej sceny
Trochę odkopię. Wg PWN wampir to również "seryjny morderca napadający zwłaszcza na kobiety i zabijający je w okrutny sposób" i myślę, że tu o taką osobę chodziło - tylko ta definicja mi pasuje. Sąsiadka twierdziła, że jest podobny do grasującego gwałciciela/mordercy, którego twarz najpewniej była pokazywana w mediach. Na końcu inna kobieta miała te same odczucia, tylko bardziej ekspresyjnie zareagowała.
Moim zdaniem to było tylko podobieństwo i Miauczyński nie był przestępcą. Zresztą legitymowało go w filmie 3 milicjantów, a ci na pewno jednoznacznie by go zidentyfikowali.