Szczerze mówiąc nie obejrzałam do końca, wyłączyłam po jakichś 50 minutach, za bardzo do mnie nie przemówił. Zaśmiałam się jakieś 2,3 razy i tyle. Może kiedyś go dokończę, bo słyszałam, że końcówka jest najlepsza, ale na razie nie planuję.
na końcu zabili go i uciekł.