PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=262223}

10.000 B.C.

10,000 BC
2008
6,0 39 tys. ocen
6,0 10 1 39076
4,8 9 krytyków
10.000 B.C.
powrót do forum filmu 10.000 B.C.

Bóg w 10.000 BC

ocenił(a) film na 5

Nie wiem, czy zwróciliście uwagę, ale kwestia Boga została przez scenarzystów bardzo ciekawie przedstawiona. Bogiem w filmie jest...biały człowiek. Jedyny z rasy białej wśród tych wszystkich plemion i szczepów. Biały, który podporządkował je sobie. Odnosząc się do historii, to biali niszczyli, grabili i brali za niewolników plemiona, które żyły na swoich ziemiach. Jak dla mnie, ciekawe rozwiązanie kwestii Boga w tym filmie.

1923

Cywilizacja w Europie (biała) rozwinęła sie w pewnym momencie najbardziej to zaczęła podporządkowywac sobie reszte świata. Równie dobrze to czarni mogli brac białych za niewolników ... ale warunki klimatyczne m.in. sprawiły że to biali musieli więcej myśleć zeby przetrwac w swoim środowisku.
Analogii do Boga trudno sie tu doszukiwac, tymbardziej 10.000 lat p.n.e gdzie biali panami świata nie byli.
Jak dla mnie to kolejny dowód na płytkość fabuły tego filmu ;)

ocenił(a) film na 8
Logan87

apropo Boga w filmie, bardzo podobal mi sie odnosnik do Atlantydy. cos moglo w tym byc. ale ogolnie filmik super, typowe luzne kino akcji, ktore oglada sie bardzo przyjemnie.

ocenił(a) film na 7
1923

ciekavy, czy ty masz jakieś kompleksy ze względu na kolor swojej skóry? Do końca nawet nie wiadomo czy ten Atlantyda należał do naszej rasy, przyjmując logikę tego filmu, to raczej mało prawdopodobne żeby przedstawiciele zaginionej i wysoce zaawansowanej cywilizacji mieli coś wspólnego z barbarzyńcami, od których mielibyśmy się wywodzić. A co do PRAWDZIWEJ historii to pierwsze cywilizacje stworzyły ludy semickie z całą swoją wyuzdaną demonologią, tyranią i rozpustą, a nie kaukska rasa biała.

1923

Mi też się to spodobało, a film wart zobaczenia.Pozdrawiam

1923

A mi się "spodobało" jak ten bóg się skończył. Taki potężny, że potrafił podporządkować sobie tysiące różniących się kulturowo ludzi, tysiące wojowników zaprawionych w bojach, a tu przychodzi chłopek, rzuca kijkiem i pozamiatane. Normalnie Disney.