Zupełnie inna epoka, inne problemy ukazane w obu filmach... Po prostu odmienne kino. Nie widzę sensu porównywania.

Cóż...
Oba filmy zrobił ten sam reżyser i oba filmy są "Filmami histtorycznymi" i oba są bardzo dobrymi filmami.Oto powód ;-))

Nie ma kompletnie żadnego powiązania między 1492 a gladiatorem, a to że zrobił ich ridley i że obydwa są historyczne to nie są to powody żeby ich porównywać.

"Nie ma kompletnie żadnego powiązania między 1492 a gladiatorem"
Chociażby - oba są filmami. Ludzie porównują nieraz dzieła dwóch różnych dziedzin sztuki - choćby obraz i literaturę, pod względem, na przykład, kunsztu w swojej kategorii, czy choćby tego, ile dane dzieło wniosło do sztuki, jako takiej.
Oczywiście, że można porównać te dwa filmy, pod niemal każdym względem.
A różnice zawsze się znajdą - i te różnice, faktycznie, nie są powodem, żeby nie prównywać filmów.

" (...)a to że zrobił ich ridley i że obydwa są historyczne to nie są to powody żeby ich porównywać."
o ja pierd$ole? Gdzie Ty się kuźwa polskiego uczył?, Ty naprawdę jesteś dresem:]

zrobił JE ridley, żeby JE porównywać
Pierwsza lekcja za darmo Silny;]

To może porównaj sobie Helikopter w Ogniu z 1492 obydwa są historyczne i obydwa robił Ridley. Kurvva człowieku nie potrafisz rozróznić czasów o których opowiadają te filmy. To może skoro jestem takim niedoukiem sugerując się teorią Bondmana porównam sobie Ridleyowski film Królestwo Niebieskie z 1492 również obydwa są historyczne.

Pytam po prostu, który z tych HISTORYCZNYCH filmów zrobionych przez RIDLEYA SCOTTA bardziej wam przypadł do gustu.Wiem że oba obrazy dzieją się w nieco innych czasach i dotykają nieco innej tematyki ale pytam po prostu który z tych filmów bardziej wam się podoba ?.Więc proszę albo odpowiadać na zadane pytanie albo olać temat.Dziękuje

Ty naprawdę jesteś kretynem, oczywiście, że te filmy nie są do siebie podobne, ja tylko napisałem, że piszesz nie gramatycznie, a na dodatek nie umiesz czytać ze zrozumieniem.

Kurvva buraku a co ja jestem na dyktandzie piszę tak jak chcę i tak jak umię nie każdy rodzi się Miodkiem.

Ps masz coś do dresów ? i jeśli uważsz się za takiego elokwentnego gramatyka to po co rozmawiasz ze mną kretynem ?

Kurvva wielki mi problem bo żle złożyłem gramatycznie zdanie zajmij się człowieku innymi sprawami a nie będziesz mnie tu strofował.

człowieku żebym ja się jeszcze przyp$ieprzał do byle czego, albo do ortografii, ale jak można było napisać w tamtym zdaniu "ich" zamiast "je" ;> toż to niesamowite jest xD

Gdzie się nie ruszę to są tam Twoje wpisy więc nie dziw się, że stałeś się moim ulubionym dresikiem;p,

Gladiator nei jest filmem historycznym, przykro mi. Jest filmem kostiumowym a to co innego.

http://pl.wiki pedia.org/wiki/Nagroda_Akademii_Filmowej#Kategorie usuń space po "wiki", może to naświetli Ci w jakich kategoriach można porównywać WSZYSTKIE filmy praktycznie, jak nie wystarczy, PACZ mój nick ;]

Oskary to subiektywne odczucia krytyków. Nie trzeba się nimi kierować bo sami popełniają masę błędów przy wyborze.

większość nagród czy to filmowych czy np. Nobel nie porównuje oby dzieł tylko patrzy pod kątem które jest lepsze i tyle, które jest istotniejszym odkrycie, kreacją, etc.
przykład dla prostaków. bardziej smakuje wam banan czy jabłko? może tutaj też nie macie swojego zdania i powiecie ze to 2 różne owoce, których nie można porównać.
gość pyta się Was co lepeij Wam się oglądało a wy tutaj jakies specjalistyczne zestawienia będziecie robić.

Pytanie z gatunku Star Wars czy Star Trek. Laik zdziwiony odpowie - jak to, przecież oba to filmy z tego samego gatunku. Dla mnie Gladiator to film kostiumowy, Rzym przepuszczony przez maszynkę zwaną Hollywood co nie oznacza że nie stawiam tego obrazu bardzo wysoko. W 1492 Scott potraktował sprawę bardziej naturalistycznie, patos jest ale w innym wymiarze niż w opowieści o przygodach Maximusa i podkreśla inne elementy. A więc idąc twoim tokiem rozumowania, odpowiem ci - banan i jabłko.

porownanie wrecz bezsensoswne, ni jak sie te dwa filmy maja do siebie, co z tego ze Scott oby-dwa robil, ale co ma piernik do wiatraka.

Ludzie, Ktoś prosi o porównanie filmów, a tu same wypowiedzi że się nie da bo są różne. Pewnie że są różne ale założyciel wątku prosi właśnie o porównanie tych dwóch różnych filmów. Więc może ja spróbuję.
No, muszę jeszcze raz kolejny powtórzyć że są to różne gatunki więc ciężko będzie o bezpośrednie porównanie, nawet to że są tego samego reżysera ciężko zauważyć. Oba wprawdzie są historyczne ale jeden z nich jest tylko osadzony w czasach historycznych i pod tym względem nie ma żadnej wartości. Z kolei jako film rozrywkowy - przygodowy robi o wiele większe wrażenie. 1492 możemy potraktować jako dość wierny historii obraz, zrealizowany wyśmienicie, z kreacjami wybitnych aktorów. Do tego super zdjęcia, piękne pejzaże i niesamowita muzyka Vangelisa. Ale czy Gladiator jest pod tym względem gorszy? Zdjęcia też super choć już inne. Nowoczesne, zupełnie inny sposób prowadzenia kamery, zyskujemy też efekty które wcześniej nie były możliwe. Muzyka ? W Gladiatorze mi akurat się nie podobała. Niby dobra ale było w niej coś takiego co mnie dołowało, nie umiem tego wytłumaczyć.
Niestety nie napiszę czy któryś z nich uważam za lepszy.
Oba są perfekcyjne. 1492 jest filmem ambitniejszym, bardziej wartościowym, który powinno się obejrzeć (obowiązkowo).
Gladiator zrealizowany z wielkim rozmachem robi równie wielkie wrażenie, jest filmem do którego chętniej się wraca. Mógłbym go obejrzeć 2 razy pod rząd, czego nie powiem o 1492.
W każdym razie oba w swoich gatunkach są perfekcyjne i zasługują na wyjątkowe uznanie. Natomiast skonfrontować ich bardziej względem siebie nie potrafię. (ale choć spróbowałem :)