Moim zdaniem "1492: Wyprawa do raju" to film bardzo dobry. Na szczególną uwagę zasługują cudowne zdjęcia, które możemy podziwiać praktycznie od samego początku do końca filmu. Muzyka, która współgra z obrazem i nie denerwuje, co niestety często zdarza się w filmach i psuje odbiór obrazu. No i oczywiście gra aktorska. Obsada została doskonale dobrana do swoich ról. Świetnie wypadł Gerard Depardieu w roli Kolumba - człowieka dobrego, mającego zasady moralne, ale ogarniętego wręcz szaleńczym dążeniem do osiągnięcia swego celu bez względu na konsekwencje. Co niestety doprowadziło do tragicznego końca. Druga postać godna uwagi to Moxica grany przez Michaela Wincott'a - jest to postać można by rzec demoniczna, ale i intrygująca, doskonale odzwierciedlająca stosunek Europejczyków do rdzennych mieszkańców Ameryki. Obaj aktorzy bez wątpienia zagrali niesamowicie dwie przeciwstawne postacie. Film może rzeczywiście w kilku momentach troszkę nudnawy, ale wyżej wymienione zalety obrazu w całości to rekompensują. Na pewno film warto zobaczyć, bo jest to widowisko stworzone z ogromnym rozmachem i ukazujące kawałek historii.