w morzu pochwał. Przeglądając forum widzę tyle zachwytów nad postacią Kolumba, a mnie osobiście strasznie irytował. Próbowano pokazać go jako szlachetnego człowieka z wizją, pasją; idealistę. A widziałam jedynie karierowicza, próbującego wybić się na plecach Indian i cieszącego na każdą okazję dokuczania szlachetnie urodzonym w zemście wynikającej z kompleksów odnośnie własnego pochodzenia.
Czy ktoś wie czy tak to wyglądało w rzeczywistości? Moja nader skromna wiedza historyczna ogranicza się do "Kolumb odkrył Amerykę w roku 1492". Skąd wzięto informacje na temat charakteru Kolumba odmalowanego w filmie?